Książka Jacka Podsiadły na 50. urodziny poety

Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz
Kategoria literatura · 24 października 2013

Obchodzący w przyszłym roku pięćdziesiąte urodziny Jacek Podsiadło opublikuje na początku przyszłego roku w Biurze Literackim tom „Być może należało mówić”.

Będzie też gościem specjalnym 19. edycji Portu

Literackiego w kwietniu 2014 roku.

 

Redaktorem książki jest Piotr

Śliwiński. Wybitny krytyk pisał: „Spośród wszystkich poetów swojego

pokolenia, czyli roczników sześćdziesiątych, on był poetą najbardziej.

Zdawał się wręcz poezji wybrańcem - w Drodze, czuły na szczegół, z

wrażliwością w stanie ciągłej mobilizacji, z Miłością na ustach,

czasami gniewny, nie do podrobienia. Przyzwyczaił nas do tego, że

pisze dużo, czyniąc z wiersza rodzaj diariusza, w którym formy

pospolite lekko, jakby od niechcenia przeistaczają się w cuda empatii

i liryzmu. Potem nastąpiła dwukrotna edycja wierszy zebranych,

wreszcie długie, jak na jego dotychczasowe zwyczaje, paroletnie

milczenie".

 

Urodzony w 1964 w Szewnej koło Ostrowca Świętokrzyskiego Jacek

Podsiadło jest poetą, prozaikiem, tłumaczem i dziennikarzem. Twórca

internetowego radia Studnia, do 2008 związany z Polskim Radiem

Opole. Zdobywca Grand Prix w konkursie na brulion poetycki (1992),

Nagrody im. Georga Trakla (1994), Nagrody Kościelskich (1998) i

nagrody Czesława Miłosza (2000), trzykrotnie nominowany do Literackiej

Nagrody Nike (1999, 2000, 2006). Mieszka w Opolu.

 

Był pierwszym obok Krzysztofa Jaworskiego poetą zaproszonym do udziału

w cyklu „Barbarzyńcy i nie", który zapoczątkował działalność

dzisiejszego Portu Literackiego. W 1998 roku ukazał się w Legnicy

zbiór Zielone oczy zmrużyć czas. Na kolejną książkę w Biurze

Literackim trzeba było poczekać blisko dziesięć lat. Był nią

translatorski debiut Podsiadły, „Egzotyczne ptaki i rośliny” Jurija

Andruchowycza.

 

W wywiadzie opublikowanym w Przystani! tak autor mówił wówczas o tym

doświadczeniu: „Od czasu do czasu tłumaczę sobie coś dla przyjemności,

ale żeby pracować nad czymś poważnie, z myślą o publikacji, muszą

zaistnieć szczególne warunki po temu. Niedzielny ze mnie tłumacz i

nieśpieszno mi do następnej takiej przygody".

 

W ostatnich latach Jacek Podsiadło publikował rzadko i niewiele. W

tomie „Być może należało mówić” znajdzie się blisko dwieście wierszy. W

Przystani! funkcjonującej pod nowym adresem portliteracki.pl można

będzie w najbliższych tygodniach przeczytać wybrane z nich. Premierze

książki towarzyszyć będzie wieczór autorski w siedzibie wydawnictwa.