Wszechstronna znajomość poezji u Piotra Matywieckiego idzie w parze z jego umiejętnością podjęcia nowego dialogu z wierszami, tymi zapomnianymi i niedocenianymi, ale i tymi, które w czytelniczej świadomości zakorzeniły się już na dobre. W jednym z wywiadów Matywiecki mówił o tym w ten sposób: „Za młodu byłem w czytanych i przeżywanych poetach po prostu zakochany, zauroczony nimi”.
I dodaje dalej: „Później stworzyłem sobie ich intymny mit osobowy, coś w rodzaju archetypowych postaci, które wiodły mnie przez słowa i przez życie wewnętrzne. Rimbaud przypominał mi, że poezja jest sprawą zmysłów, Jacob był nauczycielem takiej religijnej wiary poetów, która nie wypiera się niewiary... Dopiero od niedawna stać mnie na refleksję bardziej obiektywną (choć prywatną) nad ich rolą w mojej poezji”.
I tak obok Juliusza Słowackiego pojawi się Maria Konopnicka, obok Czesława Miłosza Tadeusz Różewicz i Krzysztof Kamil Baczyński, obok Zbigniewa Herberta Piotr Sommer, a całość obrazu dopełniają jeszcze poeci zagraniczni: Arthur Rimbaud, Charles Baudelaire, ale i Paul Celan oraz Vladimir Holan – by wymienić tylko kilku, którym uwagę w tomie Myśli do słów. Szkice o poezji poświęca autor.
Piotr Matywiecki urodził się 5 czerwca 1943 roku w Warszawie. Jest poetą, krytykiem literackim, eseistą i autorem wielu tomików poetyckich. Nakładem Biura Literackiego ukazał się zbiór jego wierszy z lat 1965-2009 zatytułowany Zdarte okładki (2009). Za książkę Twarz Tuwima otrzymał Nagrodę Literacką Gdynia (2008) w kategorii eseistyka. Za tom Powietrze i czerń wyróżniony został w 2011 roku Silesiusem.
Fragmenty zapowiadające książkę >>>
http://biuroliterackie.pl/przystan/czytaj.php?site=260&co=txt_4615