Zapominanie Eleny Edmunda White'a to trzecia po Zuchu i Hotelu de Dream opublikowana przez Biuro Literackie pozycja wybitnego amerykańskiego pisarza, gościa ubiegłorocznego Portu Literackiego. Debiut White'a ukazuje się w Polsce dokładnie czterdzieści lat po swojej premierze. Autorami przekładu są Andrzej Sosnowski i Szymon Żuchowski.
Urodzony w 1940 roku Edmund White jest pisarzem, eseistą, krytykiem kultury. Otrzymał wiele prestiżowych nagród, jest też członkiem Amerykańskiej Akademii Sztuki i Literatury. Wywarł duży wpływ na literaturę oraz obyczajowość drugiej połowy XX wieku – jest uważany za jednego z prekursorów literatury gejowskiej oraz ojca jej światowego sukcesu.
W Zapominaniu Eleny wcielamy się wraz z głównym bohaterem w rolę detektywów. Naszym zadaniem nie jest jednak rozwiązanie kryminalnej zagadki, lecz odpowiedź na kwestie, zdawałoby się, abstrakcyjne: „kim jestem?”, „na jakiej wyspie się znalazłem?”, „kim są otaczający mnie ludzie?”.
Zamiast zadawać pytania, bohater wciela się w rolę obserwatora, licząc na to, że „współplemieńcy” sami dostarczą mu niezbędnych informacji. W drodze ku określeniu własnej tożsamości staje się częścią starcia (gry?) między dwoma najsilniejszymi charakterami na wyspie, z których każdy chytrze stara się zdobyć jego względy.
W Zapominaniu Eleny ważny jest nie tylko błyskotliwy pomysł, dzięki któremu White przeprowadza bezlitosną satyrę społeczeństwa rządzonego przez „kliki” i konwenanse. Obawy głównego bohatera przed złamaniem protokołu i inne zauważalne mniejsze lub większe obsesje okazują się wskazówkami do odkrycia odpowiedzi na poszukiwane pytania.
O tym, jak „niewygodną powieścią” było w latach 70. Zapominanie Eleny, najlepiej świadczy fakt, że została ona odrzucona przez... 23 wydawnictwa! Książka powstała w roku 1969, lecz aż cztery lata zajęło znalezienie wydawcy, a i to nie doszłoby do skutku bez pomocy słynnego poety i tłumacza, Richarda Howarda.
Powieść White'a jest czytelniczą perełką, stanowiącą preludium dalszej twórczości. W wywiadzie z Konradem Hetelem i Magdaleną Szpecht stwierdza: „Kiedy byłem młody, pisałem powieści eksperymentalne – Zapominanie Eleny czy Nokturny dla króla Neapolu. Byłem wtedy bardzo sceptycznie nastawiony do tradycyjnej prozy”.
O Zapominaniu Eleny Edmund White pisze w komentarzu dla Przystani! Biura Literackiego: „Jest to zlepek z moich wakacji spędzanych na Fire Island, w ośrodku gejowskim bez samochodów, położonym na mieliźnie dwie godziny drogi od Manhattanu, a także moich lektur o japońskim życiu dworskim w okresie dynastii Heian”.
White skopiował z Fire Island topografię, sztywne rytuały, powierzchowny egalitaryzm ukrywający głęboko zakorzeniony elitaryzm. Ze średniowiecznej Japonii przeniósł na karty powieści despotyczny estetyzm, kompulsywne pisanie poezji oraz poczucie, że każdy gest jest kodem. Nic dziwnego, że krytycy określali Zapominanie mianem „orientalnej układanki”.
Zapominanie Eleny to trzecia książka Edmunda White'a wydana we wrocławskim wydawnictwie. W 2012 roku nakładem Biura Literackiego ukazały się Zuch (przeł. Jerzy Jarniewicz) oraz Hotel de Dream w przekładzie Jacak Dehnela i Piotra Tarczyńskiego. Książka dostępna jest w dobrych księgarniach i Empikach w całym kraju, a także w Poezjem.pl.
Zobacz także
Przeczytaj premierowe fragmenty Zapominania Eleny >>>
www.biuroliterackie.pl/przystan/czytaj.php?site=200&co=txt_4504
Impresja Łukasza Najdera >>>
www.biuroliterackie.pl/przystan/czytaj.php?site=200&co=txt_4505
Rozmowa Konrada Hetela (od soboty) >>>
www.biuroliterackie.pl/przystan/czytaj.php?site=200&co=txt_4506
Komentarz Edmunda White'a (od niedzieli) >>>
www.biuroliterackie.pl/przystan/czytaj.php?site=200&co=txt_4507