Nakładem Biura Literackiego ukazała się książka Na skrzyżowaniu słów z trzydziestoma trzema tekstami Krzysztofa „Grabaża” Grabowskiego. Wybrane przez Krzysztofa Gajdę utwory jednego z najpopularniejszych polskich tekściarzy to druga odsłona nowej serii Biura Literackiego „33. Piosenki na papierze”.
Każda płyta Grabaża porusza inne rejestry doświadczeń, stanowi odrębną opowieść – o samotności, miłości i bólu, rytmach życia, polityce czy marzeniach o wolności. Wydaną w 2010 roku płytęDodekafonia okrzyknięto rockowym „traktatem społeczno-politycznym”, a piosenki takie jak „Chory na wszystko” manifestami rozczarowania rzeczywistością.
Najnowszą płytę zespołu – !TO! – Grabaż określa jako znacznie lżejszą gatunkowo: „Nie ma w nich wiele poezji, są to tylko zwykłe teksty piosenek. Chciałem napisać taką płytę – nie napinałem się, żeby pisać poezję. Chociaż kilku gości, którzy słyszeli tę płytę mówi, że to wciąż poezja jest.”
Czy tak jest, przekonamy się na 18. Europejskim Porcie Literackim Wrocław podczas specjalnego koncertu Grabaża i grupy Strachy na Lachy. Nie bez powodu zapowiada go hasło „Niespodzianki i rarytasy”. 20 kwietnia o godz. 21:00 impartowska scena Portu Literackiego rozbrzmi dźwiękami mniej znanych piosenek zespołu.
„Będą też pewnie i starsze, bardziej popularne utwory, których zawsze domaga się publiczność. Przede wszystkim pojawią się jednak kawałki, które dla słuchaczy będą dużą niespodzianką” – zapewnia Krzysztof Gajda, redaktor książki Na skrzyżowaniu słów, w zaproszeniu na koncert.
Gdy połączymy ze sobą fakt, że debiut grupy pod roboczą nazwą Grabaż + Ktoś Tam Jeszcze miał miejsce na festiwalu w Legnicy 2001 roku, oficjalną premierę książki z piosenkami Krzysztofa Grabowskiego oraz setlistę, która zaskoczy nawet najwierniejszych fanów zespołu, to już wiadomo, że będzie to wydarzenie niepowtarzalne. To trzeba zobaczyć!
Publikacja pozwala wczytać się w opowiadane przez muzyka historie, głębiej poznać pełne niuansów treści, które czasem przemykają niezauważone, „przesłonięte” muzyką i wyjątkową barwą głosu, rozpierzchają się w koncertowych salach. Krzysztof Gajda stwierdza w posłowiu:
„Szukałem tekstów intensywnych, świadczących o pracy nad słowem, poszukiwaniu zaskakujących metafor, wyrazistych współbrzmień, wyjątkowego obrazowania. Przeprowadzając trudną selekcję, wiele wysiłku musiałem włożyć, by czytając słowa nie nucić ich do znanych i ulubionych melodii. Aby nie dać się uwieść tym melodiom”.
„Grabaż świetnie oddaje grę znaczeń rzeczywistości – idiomy mowy świata, języki człowieczej doli i niedoli, bełkoty młodości i próby utrafień w sens przez tego, kto chce wyśpiewać nieobjętej ziemi rejony cudnych manowców i głupich kątów” – zauważa w szkicu o książce Paweł Tański.