W piwnicach, za metalowymi drzwiami płoną ludzie. Powieszeni za stopy. Inni siedzą
w wannach pełnych odpadków. To piekło? A może czyściec?
Już 23 listopada premiera pierwszej publikowanej nakładem wydawnictwa Fabryka Słów, powieści znakomitego Marka Huberatha - "Portal zdobiony posągami". Oto fantastyka w służbie idei. Przesłanie ukryte pod płaszczem fabuły.
Staram się pisać książki złożone z kilku poziomów. Przede wszystkim powieść ma mieć bohaterów z krwi i kości, akcję, która wciągnie czytelnika. Natomiast wyższe poziomy, dotyczące filozofii czy nauki, która jest za tym ukryta, są dla tych czytelników, którzy chcą się tego w książce doszukiwać.
Pracownik Instytutu Fizyki Uniwersytetu Jagiellońskiego, dr hab. Marek Huberath, jeden
z najbardziej zasłużonych twórców fantastyki naukowej w kraju, zaprasza w niesamowitą podróż. Prosto w paszczę koszmaru. W poszukiwaniu odpowiedzi na fundamentalne pytania - kim jesteśmy i ku czemu zmierzamy?
Przewodnikiem w tej wyprawie będzie nam diabli malarz, Quinten van den Cuyperen. Strzeżcie się chodzących posągów i metalowych szkieletów!
Prochem jesteś i żyjesz, dopóki w proch się nie obrócisz...
Oto okładka pierwszej wydanej nakładem Fabryki Słów powieści Marka Huberatha. "Portal zdobiony posągami”. Przygotował ją Piotr Cieśliński. Notę okładkową opracowuje Michael Kandel, doktor slawistyki z Indiana University, tłumacz literatury polskiej na język angielski oraz pisarz science fiction. Autor kultowych przekładów Lema, Huberatha, Dukaja i Sapkowskiego.
„Portal zdobiony posągami”. Premiera 23 listopada.