Od 13 wrzenia w księgarniach w całej Polsce dostępny jest zbiór tekstów krytycznoliterackich Piotra Śliwińskiego "Horror poeticus". Znalazły się w nim zarówno szkice dotyczące powiązań między poezją a polityką, jak i teksty powięcone m.in. Janowi Lechoniowi, Czesławowi Miłoszowi, Aleksandrowi Watowi, Tadeuszowi Różewiczowi, Wisławie Szymborskiej czy Adamowi Zagajewskiemu.
"Horror poeticus" to zbiór szkiców znakomitego krytyka i znawcy polskiej poezji współczesnej, w którym autor pisze o jej roli w XX wieku, a przede wszystkim po roku 1989. liwiński prezentuje twórczoć poszczególnych poetów, ciekawie zestawiając i porównując ich dzieła, analizuje pojedyncze wiersze, także dawniejsze, które do dzisiaj poruszają inwencją i głębią.
Formułę Horror poeticus Śliwiński wykorzystał już przed laty, pisząc o poezji Marcina Świetlickiego, którą uważał za przepełnioną grozą. Już w pierwszych słowach swej najnowszej książki liwiński stwierdza: "Groźny, żądny władzy, skory do przemocy jest świat, który poeta fragmentarycznie przedstawia, grony jest człowiek, zagrożony podmiot, lecz w największym niebezpieczeństwie znalazła się poezja (
...)".
Autor ukazuje w zbiorze ważne w dzisiejszych czasach kwestie istnienia poezji we współczesnym świecie. Pisze o pamięci, przywołuje literatów i krytyków literatury, wchodzi z nimi w dialog. Analizując niejasnoć poezji pyta przewrotnie: dlaczego odbiorca ma mierzyć się z językiem, którego nie rozumie? Co motywuje go do aktywnego odbioru literatury? Czy jestemy "skazani na deklaracje i deklamacje"?
O charakterze zbioru Śliwińskiego świadczy również jego autorska wypowiedź: "Wspólnym pierwiastkiem szkiców, składających się na tę książkę, jest podwójna, albo nawet jeszcze dużo bardziej skomplikowana konfuzja. Dotyczy ona poezji jako czego, co - nie mając legitymacji do istnienia - jest, a z drugiej strony - świata, który gdyby został pozbawiony poezji do końca, wystawiłby się na ryzyko ostatecznego zubożenia".
Pierwszy szkic zbioru "Czy wiek XX może być zbawiony" Śliwiński rozpoczyna mocnym stwierdzeniem: "Jak ogólnie wiadomo, poprzednie stulecie było wynalazkiem diabła". Literatura poprzedniego wieku najczęciej stawiała Lucyferowi opór, nieraz wyrzekając się części swoich możliwości - wszystko po to, by nie zakrywać prawdy. Autor rozkłada na czynniki pierwsze problem "kanonu wieku XX" i koncepcję "literatury zaangażowanej".
W szkicu "Oczyszczenie" Piotr Śliwiński po mistrzowsku opisuje siłę poezji Tadeusza Różewicza, którą widzi w ciągłym dążeniu poety do podważania utartych sądów - czy to dotyczących literatury, czy zmieniającego się świata. Dzięki temu powstaje "emocja zrodzona z myślenia". Śliwiński przedstawia nam Różewicza jako "Rozmówcę umarłych poetów", wymykającego się wszelkim interpretacjom, parodystę rzeczywistości, mistrza słowa.
"Horror poeticus" to szesnasta pozycja wydana w prestiżowej serii Biura Literackiego "Szkice". Wcześniej w ramach cyklu prezentującego autorskie teksty o poezji i poetach ukazały się m.in.: "Margines, ale..." Tadeusza Różewicza, "znikam jestem" Krystyny Miłobędzkiej, "Po debiucie. Dziennik krytyka" Karola Maliszewskiego, "'Najryzykowniej'" Andrzeja Sosnowskiego oraz Księga zakładek Jacka Gutorowa.
Urodzony w 1962 roku Piotr Śliwiński jest członkiem kapituły Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius i Nagrody Literackiej Gdynia, wykłada na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. Wraz z Przemysławem Czaplińskim napisał szeroko dyskutowany podręcznik "Literatura polska 1976-1998". Opublikował też "Przygody z wolnocią. Uwagi o poezji współczesnej" i "Świat na brudno. Szkice o poezji i krytyce".