Günter Wallraff „Z nowego wspaniałego świata”

Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz
Kategoria literatura · 27 marca 2012

Już 30 marca nakładem wydawnictwa Czarne ukaże się książka Güntera Wallraffa „Z nowego wspaniałego świata”.

Często zbywamy irytujących pracowników biura obsługi klienta, opędzamy się od bezdomnych proszących o parę groszy, potrafimy być opryskliwi wobec kelnera czy kasjerki. Niemiecki reporter Günter Wallraff postanowił sprawdzić, jak to jest być po stronie „natrętnego" społeczeństwa: jako bezdomny nocował na dworze przy kilkunastostopniowym mrozie; zatrudnił się w piekarni, której sieć wielkich sklepów narzuciła warunki pracy jak z czasów wczesnego kapitalizmu; ucharakteryzowany na Somalijczyka jechał pociągiem pełnym kibiców; w firmie marketingowej, działającej na granicy prawa, pod nieustanną presją psychiczną stał się sprzedawcą oszustem. Wcielał się w swoich bohaterów całym sobą, ze wszystkimi tego psychicznymi, moralnymi i prawnymi konsekwencjami. Stał się w swoim kraju osobą powszechnie znaną - instytucją, do której w desperacji zwracają się gnębieni i poniżani pracownicy, zgłaszając przypadki skrajnego łamania prawa i wykorzystywania przez pracodawców.


Od 1981 roku, odkąd prawomocnym wyrokiem sądu jego metodę zdobywania informacji uznano za legalną we wszystkich przypadkach, gdy dzięki niej istnieje szansa ujawnienia poważnych uchybień, funkcjonuje w Niemczech termin "lex Wallraff".
Wcielając się w tego "drugiego", pomagając tym, którzy doznali krzywdy ze strony wielkich korporacji, tym, których społeczeństwo spycha na margines, Wallraff odrobił za nas ważną lekcję - pokazał, czym jest prawdziwa empatia - współodczuwanie, uważne pochylenie się nad drugim człowiekiem.

 

Günter Wallraff (ur. w 1942 r. w Burscheid koło Kolonii) – po odbyciu zastępczej służby wojskowej imał się różnych zajęć, a zebrane przy tej okazji doświadczenia opublikował w formie zbioru reportaży Potrzebujemy cię. Jako robotnik w niemieckich zakładach przemysłowych (1966). W tomie 13 niepożądanych reportaży po raz pierwszy sięgnął do tzw. reportażu uczestniczącego, opisując swoje doświadczenia m.in. w roli alkoholika, bezdomnego, właściciela fabryki chemicznej. Był jednym ze współzałożycieli Werkkreis Literatur der Arbeitswelt (Zespół Roboczy Literatury Świata Pracy), działającego w ramach słynnego ugrupowania literackiego Gruppe 61. W 1973 wspólnie z Berndem Engelmannem wydał książkę Wy na górze, my na dole. W 1975 roku opublikowano dokumentację przeprowadzonej przez niego w Atenach akcji protestacyjnej przeciwko juncie greckich pułkowników (Nasz faszyzm po sąsiedzku. Grecja wczoraj – nauczka na przyszłość). Głośny stał się wydany w 1977 roku reportaż z prowadzonych incognito badań w redakcji tabloidu "Bild-Zeitung". Szczególnie skuteczny politycznie okazał się reportaż Na samym dnie, o uwłaczającym ludzkiej godności handlu robotnikami sezonowymi.