Premiera przewidziana w okolicach 9 grudnia 2011.
Debiutancka powieść Kornela Maliszewskiego „Wintro” kilkukrotnie koresponduje fabularnie i stylistycznie z „Lękiem i odrazą…” Hunter S. Thompsona oraz nawiązuje do problemów, które lubił on poruszać w swoim pisarstwie, czyli zezwierzęcenia człowieka, postępującego szaleństwa i „unoszącego się widma” przemijania. Wszystko to wpisane jest w polski kontekst społeczno- kulturowy z podkreślaniem szyderstwa i drwiny z kultu postaci (w tym wypadku Thomspona i jemu podobnych) oraz z samego siebie i swojej niewyklarowanej indywidualnej i narodowej tożsamości. Wydaje się, że jednocześnie książka ta ucieka od łatwych zaszufladkowań, pozostając przy czymś uniwersalnym i ogólnoludzkim. Poza tym prezentowany jest jednak inny typ popadania w chciany lub niechciany obłęd – jest on „stacjonarny”, często zamknięty w czterech ścian, oparty na wyobrażeniach i wewnętrznych podróżach głównego bohatera, choć nie stroniący od szybkich działań, chamstwa, zniszczenia i fajerwerków. Zbliża się on do tej postaci outsideryzmu, jaki znamy z „Wilka stepowego”, „Pyłu” Johna Fantego lub też z życia świętych obwiesiów z twórczości Charlesa Bukowskiego.
Wymienione pozycje są to tylko możliwe literackie nawiązania i sposoby na odczytanie, ponieważ „Wintro” stara się iść własną drogą, łącząc patos, nostalgię, wzruszenie, podróże ku dzieciństwu z humorem, obrazoburstwem, rubasznością, a także dużą dawką wizji, niepokoju, metafizyki, bólu przemijania i pytań o sens egzystencji.
Jest to hołd dla inności, przyjaźni, sztuce opowiadania historii, ogólnie pojętej literatury oraz życia.
Kornel Maliszewski – rocznik ‘88, urodzony w Nowej Rudzie. Mieszkał także we Wrocławiu i Cieszynie, aktualnie studiuje Etnologię na UAM w Poznaniu. Publikował jedynie w autorskim art-zinie DIE PIARD. Jest to jego debiut książkowy.