Polscy pisarze na europejskich salonach

Redakcja
Redakcja
Kategoria literatura · 24 czerwca 2011

W licznych komentarzach po przyznaniu Wrocławiowi tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2016 bardzo często padają nazwy Biura Literackiego i festiwalu Port Wrocław. Artur Jabłoński z Onetu jasno daje do zrozumienia: „Przed Biurem Literackim jako tworem wrocławskim stoi więc odpowiedzialne zadanie – wprowadzić naszych pisarzy na salony europejskie”.

 

W artykule „O pożytkach z krytyków (w 2016 roku)” Jabłoński pisze: „Wrocław został Europejską Stolicą Kultury 2016. Wspaniale! To wielka szansa dla miasta i w związku z tym – także i dla literatury. W końcu to we Wrocławiu właśnie swoją siedzibę ma Biuro Literackie – wydawnictwo, które dysponuje wszelkimi niezbędnymi środkami, by przy tej okazji rozpromować rodzimych autorów. Czas, by zaczęło planować swoją ofensywę!”.

 

I dodaje: „Promowanie naszych autorów za granicą jest więc dla recenzentów i innych prasowych czy internetowych dziennikarzy zajmujących się literaturą zadaniem ponadczasowym. Są jednak zawsze ku temu okoliczności lepsze i gorsze – akurat w 2016 nadarzy się wyśmienita okazja”.

 

„Dobrze, że padło na Wrocław, gdzie od lat wydaje się książki pisarzy młodych. Dyrektor Biura Literackiego, Artur Burszta, dał się już poznać jako człowiek, który potrafi wykorzystać tego typu sytuacje, wierzę więc, że i kolejnej nie przegapi. Myślę, że festiwal 'Port Wrocław' w 2016 będzie szczególnie obfitował w ciekawe wydarzenia. Oby na tym się nie skończyło”.

 

W dalszej części artykułu dziennikarz Onetu wymienia kolejne atuty wrocławskiego wydawnictwa, wśród nich autorytet Tadeusza Różewicza, nieustającą popularność Rafała Wojaczka oraz umiejętne przeplatanie tradycji z nowoczesnością i stawianie na młodych autorów. „Przed Biurem Literackim jako tworem wrocławskim stoi więc odpowiedzialne zadanie – wprowadzić naszych pisarzy na salony europejskie” – pisze Jabłoński.

 

W podobnym tonie o Wrocławiu i Biurze Literackim pisze Daniel Gajda: „Miasto jest także bastionem polskiej poezji. To tutaj prężnie działa Biuro Literackie – jedno z najważniejszych w Polsce wydawnictw promujących zarówno współczesną poezję, ale też dokonania mistrzów, takich jak chociażby związany z Wrocławiem od lat Tadeusz Różewicz czy Rafał Wojaczek”.

 

Biuro Literackie jako jedna z pierwszych wrocławskich instytucji włączyło się w promowanie idei Europejskiej Stolicy Kultury. Logo wrocławskiej kandydatury pojawiło się na okładkach wszystkich biurowych książek, a w 2009 roku ruszył autorski projekt Europejskiej Stolicy Literatury, który uwzględniony został w obu wrocławskich aplikacjach konkursowych i był realizowany m.in. przy okazji tegorocznej edycji Portu.

 

Ramowy program działań na lata 2012-2015 oraz na rok 2016 jest już gotowy od kilku miesięcy. Rzeczywiście uwzględnia on działania promujące polską literaturę na świecie oraz twórców europejskich w Polsce. Realizacja projektu zakłada powołanie Fundacji oraz zaproszenie do współpracy instytutów i narodowych centrów oraz zagranicznych wydawnictw.

 

Ważnym elementem działań ma być Kongres Literacki, ujęty w programie przyszłorocznego Portu – z udziałem twórców, animatorów życia literackiego, krytyków i badaczy, wydawców książek i czasopism, bibliotekarzy i księgarzy. Takie spotkanie pozwoliłoby na „wsłuchanie się w głosy” środowiska literackiego i  uzupełnienie projektu o dodatkowe pomysły.

 

Biuro Literackie przekonuje, że wrocławskie projekty i działania nie mogą uwzględniać jedynie lokalnych twórców. Stolica Dolnego Śląska na najbliższe lata musi stać się autentycznym centrum polskiej kultury. Przyznanie Euro w 2012 roku stało się przyczynkiem dla rozwoju zaplecza i infrastruktury sportowej. Oby ESK i 2016 rok było podobnym impulsem dla literatury i innych dziedzin sztuki.