Silesius na Capitolu

Redakcja
Redakcja
Kategoria literatura · 4 maja 2010

8. maja w Teatrze Muzycznym Capitol odbędzie się uroczysta gala wręczenia Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius. Laureaci odbiorą wyróżnienia o łącznej, niebagatelnej sumie 170 tys. zł.


Tegoroczne wręczenie nagród, połączone ze specjalnym spektaklem, zagości na deskach wrocławskiego Teatru Muzycznego. Statuetki autorstwa Michała Staszczaka oraz czeki trafią do zwycięzców w trzech kategoriach – za całokształt twórczości, książkę roku i najlepszy debiut 2009 roku. 

Już od 24 kwietnia znamy ogłoszone podczas 15. Festiwalu Port Literacki nazwisko laureata nagrody za całokształt twórczości i zdobywcy 100 tys. złotych – Piotra Sommera. Ten uznany poeta, niezwykle ceniony tłumacz literatury anglojęzycznej, redaktor naczelny „Literatury na Świecie” wydał w 2009 roku, po dziesięcioletniej przerwie, aż 3 tomiki swoich wierszy, w tym jeden zbiór retrospektywny. Przewodniczący jury – profesor Jacek Łukasiewicz – podkreśla, że Sommer otrzymuje wyróżnienie „za wybitną, wielostronną i nowatorską twórczość poetycką, która silnie wpłynęła na język polskiej poezji w ostatnich trzech dekadach”. 

Podczas Portu Literackiego poznaliśmy także nazwiska autorów nominowanych w pozostałych kategoriach. Do tytułu książki roku i do nagrody w wysokości 50 tys. złotych kandyduje siedem tomików poetyckich: „Niepiosenki”  Mariusza Grzebalskiego, „Samochody i krew” Bartosza Konstrata, „Powietrze i czerń” Piotra Matywieckiego, „Trzy dni nieśmiertelności” Feliksa Netza, „Cantus” Jana Polkowskiego, „22” Marcina Sendeckiego i „Niskie pobudki” Marcina Świetlickiego. Spośród trojga nominowanych debiutantów wyłoniony zostanie zwycięzca i przyszły posiadacz 20 tys. złotych. O debiut roku stają w szranki: Joanna Lech z tomem „Zapaść”, Dawid Majer i jego „Księga grawitacji”oraz Jakobe Mansztajn „Wiedeński high life”. 

Komisja dokonywała wyboru najlepszych tomów spośród 120 zgłoszonych. Profesor Łukasiewicz, zapytany o kondycję polskiej poezji, odpowiada: „Wydane w roku 2009 tomy wierszy, te nominowane i wiele z tych, które nominowane nie zostały, poetów różnych pokoleń – od najstarszych, jak Wisława Szymborska i Julia Hartwig, po debiutantów – pokazują, że polska poezja wciąż ma się dobrze, jest różnorodna i arcyciekawa.”