"Garderoba" - tomik Małgorzaty Krupińskiej-Cyprysiak

Redakcja
Redakcja
Kategoria literatura · 4 maja 2010

Zapraszamy do intymnej, klimatycznej i przytulnej Garderoby Małgorzaty Krupińskiej-Cyprysiak. Czytelniku! Otwórz szafę i zajrzyj we wszystkie jej zakamarki, odkryj nieodkryte i pozwól się ponieść magii słów.

 

O garderobie Iza Korsaj z Kolektywu Sztuki Mudzaba.pl napisała:

Garderoba pełna jest komódek, szafek i szuflad. W ich wnętrzu poukładane równiutko w rzędach spostrzeżenia, bystre obserwacje. Z szafonierki dyskretnie wychylają się erotyki, wśród waliz i kuferków, na których opiera się życie emigranta. W „garderobie” brakuje różowych okularów. Zamiast nich – spojrzenie na świat we wszystkich życiowych odcieniach. Tęsknota, emocjonalne i egzystencjalne zawieszenie między dwoma światami. Tym, który kiedyś był domem, i tym, który staje się nim teraz. Powolne oswajanie Dublina. Irish insomnia. Życie ze świadomością, że nie ma nic trwałego. Auto-ironia, przejmujące odczuwanie upływającego sekundami bytu, dojrzała, szczera kobiecość. A wszystko zamknięte w przestronnej garderobie, gdzie można zanurzyć się w barwne materiały utkane ze słów.

 

Małgorzata Pośnik  z NAJ, tak opisała ten niezwykły świat:

Pisanie wierszy to łamanie reguł, odrzucanie tego, co niepotrzebne, ukrywające, szablonowe. Pisanie wierszy to odkrywanie – odkrywanie w słowach, ale i spod słów – tego, czego zazwyczaj nie zauważamy. Pisanie wierszy to trzeci rzut oka. Tomik Garderobamimo pozornego spokoju i wyciszenia jest takim właśnie od-krywaniem niespodziewanych skojarzeń, niecodzienności w codzienności. Nie ma tu patosu ani wzniosłych słów, bo autorka doskonale wie, że „the less is sometimes the more”, że czasem półgłos brzmi wyraźniej od podniesionego głosu. Poetka zagląda do swojej garderoby słów, ożywia przedmioty, pokazuje nam je od podszewki, analizuje i zaskakująco przekształca zwroty tak utarte, że zwykle niezauważane. Spokojnie, trochę melancholijnie, ale bardzo uważnie. Lubię takie wiersze. 
 

Garderoba to niezwykły tomik wierszy, w którym Poetka mówi do Czytelnika:

Czytelniku, chcę pokazać Ci mój świat, poprzez słowa, tak dla mnie cenne.

One są narzędziem, które pozwala mi realizować pasję. Pasję pisania.                                                         Są moją próbą dotarcia do drugiego człowieka. Do Ciebie. Dziś odkrywam się przed Tobą.

Otwieram swoją szafę i jej zakamarki.  
 
 

garderoba

zawisłyśmy w wykrochmalonych bluzkach

obezwładnione sztywnością mąki ziemniaczanej

nie czujemy nic oprócz upokorzenia

z komód wyziera stare życie układane latami

drwiące pomyłki kanonów  ówczesnej mody

zawsze powtarzano – klasycznie i stonowanie to ponadczasowo

w tym miszmaszu nie ma nic trwałego

z melancholią próbujemy zamknąć szuflady

choć uparcie przypominają  niechcianą przeszłość

– oddać biednym – na to też nas nie stać

sentymentalne idiotki nie są  w cenie 
 
 

Małgorzata Krupińska–Cyprysiak rozpoczęła swoją przygodę z poezją na emigracji w Irlandii, gdzie wyjechała w 2007 roku. Po powrocie do ojczyzny, miłość do pisania pozostała, a z niej zrodziła się Garderoba. Prywatnie jest mamą dwóch fantastycznych, małych facetów, Kuby              i Michała. Wielbicielka psów, rasy West White Highland Terrier. Szczególnie jednego upartego, białego Figla.  
 
 
 
 
 
 

Garderoba. Małgorzata Krupińska–Cyprysiak

Wydanie pierwsze – maj 2010

Premiera: 10 maja 2010r.

Oprawa miękka

Stron – 8o

ISBN 978-83-62222-09-4   

Cena - 19,00