Port Wrocław 2009: Zaczytać się na zabój

Redakcja
Redakcja
Kategoria literatura · 4 marca 2009

Między 17 a 19 kwietnia 2009 roku w Teatrze Polskim we Wrocławiu 14 edycja Portu Literackiego. Jedyne miejsce, gdzie naprawdę można „Zaczytać się na zabój". Trzydzieści książek w dwadzieścia cztery godziny: tyle premier i festiwalowych godzin proponuje wszystkim prawdziwie rozkochanym w dobrej literaturze Biuro Literackie, organizator Portu Wrocław.

 

Maurice Blanchot, Ronald Firbank, Philip Larkin, Raymond Roussel, Wallace Stevens i William Carlos Williams - obecni niestety tylko duchem, ale jak niezwykle wyraziście i intensywnie, pojawią się w niezaprzeczalnie żywym towarzystwie Michala AjvazA i Jáchyma TopolA. Wszystko to za sprawą autorów tłumaczeń: Jacka Dehnela, Leszka Engelkinga, Jacka Gutorowa, Grzegorza Jankowicza, Julii Hartwig, Andrzeja Sosnowskiego i Anny Wasilewskiej. Wysoka obcojęzyczna fala we wrocławskim Porcie!

 

Dziesięć lat czytelnicy czekali na nowy poetycki tom Piotra Sommera. Po latach nieobecności do Portu z premierowymi książkami dopływają także: Krystyna Miłobędzka, Tadeusz Pióro, Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki i Bohdan Zadura. Nowe zbiory zaprezentują ponadto Krzysztof JAWORSKI, Bogusław KIERC, Julia FIEDORCZUK, Jacek GUTOROW i Dariusz SOŚNICKI.

 

W 1999 roku na festiwalu debiutowali wspólnie Roman Honet, Marta Podgórnik i Krzysztof Siwczyk. Teraz znowu pojawią się na jednej scenie. Czy któryś z tegorocznych debiutantów (Sławomir ELSNER, Agnieszka MIRAHINA, Michał PIĘTNIEWICZ, Przemysław WITKOWSKI, Jakub WOJCIECHOWSKI) w ciągu kolejnych dziesięciu lat równie silnie i mocno zaakcentuje swoją obecność w nowej polskiej literaturze?

 

Motyw podsumowań przewijać się będzie w trakcie festiwalowych dyskusji. Wśród rozmówców jurorzy literackich nagród, pracownicy naukowi, krytycy i dziennikarze, m.in.: Przemysław CZAPLIŃSKI, Andrzej Franaszek, Dariusz Nowacki, Justyna Sobolewska, Marian Stala, Piotr Śliwiński oraz Radosław Wiśniewski.

 

W ramach „Salonu Polityki" odbędzie się debata pod hasłem: „Barbarzyńcy czy nie? Dwadzieścia lat po ‘przełomie'". Czy wstępujące w 1989 r. na scenę literacką pokolenie pisarzy rzeczywiście wprowadziło jakąś radykalną zmianę? Co stało się z ówczesnymi „barbarzyńcami", którzy kontestowali instytucje wydawnicze, krytyczne i literackie?

 

Z kolei „Dożynki 2008" to okazja do oceny minionego roku. Jakie były najciekawsze wydarzenia literackie? Które z książek przynoszą coś świeżego? Czy pojawiły się nowe osobowości pisarskie? Kto stracił formę, a kto ją odzyskał? Co słychać na rynku wydawniczym? Kogo nagrodzono słusznie, a kogo przeceniono - ciekawe i naglące pytanie, skoro debata odbędzie się nazajutrz po wręczeniu Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej „Silesius".

 

W ramach 14. Portu odbędzie się też kolejna edycja turnieju „Nakręć wiersz". Projekcje filmów prezentowane będą na głównej scenie Teatru Polskiego. Tam także będzie można zobaczyć prace studentów ASP z Wrocławia w równoległym konkursie „Etiuda z wierszem". Zaplanowano też warsztaty filmowe pod hasłem „Złodzieje wierszy", które poprowadzą: Darek FOKS, Janusz KONDRATIUK, Jarosław SZODA i Mariusz WILCZYŃSKI.

 

„Mały Port" to festiwalowa propozycja dla uczniów podstawówek i gimnazjów, którzy przez cały rok uczestniczyli w projekcie „Szkoła z poezją". Laureatów poznamy w trakcie specjalnego spotkania, a efektem dotychczasowych zajęć i warsztatów realizowanych przez Tomasza BRODĘ, Ninę ŁUPIŃSKĄ, Karola MALISZEWSKIEGO i Tomasza MAJERANA będą dwie książeczki „Żurek na ostro" oraz „Dzień dobry mam na imię miłość".

 

W finale Portu koncert zespołu Ballady i Romanse, który dyrektor festiwalu Artur BURSZTA rekomenduje jako najciekawszy muzyczny debiut ostatnich miesięcy. Oprawę muzyczną tegorocznego Portu przygotowują Katarzyna Kolbowska i Sebastian Witkowski z LADY AARP. Bywalcy poetyckich imprez będą mogli odszukać siebie na wystawie poetyckich fotoreportaży Michała Kobylińskiego. Popularny Gilling przez pięć lat dokumentował wszystkie najważniejsze literackie wydarzenia w Polsce. Najciekawsze ze zdjęć zaprezentowane zostaną w Teatrze Polskim.

 

Choć znak rozpoznawczy tegorocznego Portu (odcięte dłonie z czcionkami zecerskimi zamiast końcówek palców) może sugerować spektakularność bez granic, to oprawa festiwalu (scenografia, wizualizacje i muzyka) znajdzie się jednak w tle samego czytania. Mniej będzie multimediów, więcej niepowtarzalnego głosu i wierszy. Wszystko po to, by móc „Zaczytać się, i zasłuchać, na zabój"!

 

Tradycyjne odliczanie do Portu trwa na internetowej stronie biuroliterackie.pl gdzie znaleźć można, wszystkie informacje o festiwalu. Miasto Wrocław, główny mecenas wydarzenia, oraz organizatorzy poetyckiego święta zaplanowanego w Teatrze Polskim znowu liczą na Twoją obecność. Czekają również na tych, którzy nigdy jeszcze do Portu nie zawinęli. Jeśli nie teraz, to kiedy?

 

 

Port Wrocław 2009: oficjalna strona festiwalowa >>>

http://www.biuroliterackie.pl/imprezy/festiwal.php