1) Powoli już mi się nudzi ta niewdzięczna i ciężka rola krytyka.
2) Z kroniki wypadków prozaicznych może niektórzy nie dotyczytali na forum, gdzie w okolicach sylwestra wszystkie teksty przysłane przed 29 grudnia a czekające na moją łaskę w "nowej prozie" przepadły. Co już chyba jest naprawdę poważnym objawem rozkładu tego serwisu. W każdym bądź razie jeszcze to działa dalej choć ręcę opadają bo nawet nie wiadomo komu dać w mordę. Żebym to ja wiedział, czy Arek jeszcze tu zagląda. Możecie mi wpieprzyć jak jak już musicie, ale niekoniecznie. W każdym bądź razie jeśli wasz tekst przepadł w tym okresie (ani nie został dodany, ani nie został odrzucony to proszę je jeszcze raz nadesłać)
3)Podwyższenie poprzeczki dla tekstów nie zadziałało genialnie. Dalej przychodzą takie sobie teksty, a boleśniej jest jednak wyrzucać 50-60% przychodzących rzeczy. Choć i tym tekstom co je ciężkich bólach dodaje, do dobrej prozy daleko i biedny tekst Suicdala, który jakoś się gawiedzi nie podoba, samotnie dzierży teraz gwiazdkę. Smutne. Dołujące. Tylko się zastrzelić:), albo utopić...
to na tyle misie... to na tyle... bez zezwolenia na utopienie się...