Podwodny Wrocław to trzydniowe święto artystyczne
organizowane w industrialnym kompleksie Browaru Mieszczańskiego, w stolicy
Dolnego Śląska. Od 12 do 14 czerwca na dwunastu scenach swoje dokonania
zaprezentuje przeszło czterystu związanych z Wrocławiem artystów, reprezentujących
dziedziny z pozoru tak odległe od siebie jak teatr lalkowy i sztuka nowych
mediów. Podwodny Wrocław jest wydarzeniem niezwykłym i próżno szukać
ewentualnych porównań – odważna konwencja artystyczna kładzie nacisk na
promocję zjawisk nowych - hybrydowych form sztuki, które otwarcie
przeciwstawiają się utartej klasyfikacji.
Gościem specjalnym tegorocznej edycji jest brytyjski zespół Fun’Da’Mental, który zaangażowany politycznie hiphop przeplata motywami tanecznej elektroniki, egzotycznymi samplami rodem z Maroko i Karaibów, wersami z sur Koranu i fragmentami wypowiedzi Malcolma X czy przywódców Czarnych Panter. Radykalne nastroje, światowej klasy didżejskim setem ukoi z pewnością Igor Boxx, czyli Igor Pudło znany ze Skalpela i Ninja Tune. W planach również koncert specjalisty od podwodnych historii – Lecha Janerki. W głębiny muzycznego eksperymentu z pewnością wprowadzi nas Kostas New Progrram, ze znanym m.in. z występów z Homo Twist Kubą Rutkowskim.
Po koncertach w ramach
zeszłorocznego Openera i Off Festivalu, po występie live w trójkowym studiu im.
Agnieszki Osieckiej, do Podwodnego Wrocławia zawita Oszibarack czyli aksamitna
elektronika o ugrofińskiej nazwie. Muzyka to jednak zaledwie jedno z wielu
obliczy imprezy.
Scena Laboratorium w dawnej leżakowni Browaru będzie w tym
roku domeną sztuki-wypadku. Przeszło 30 artystów zaprezentuje tam swoje
dokonania, w pracach nawiązujących często do sztuki nowych mediów – wypadek
jako aberracja, awaria, sprzęgnięcie, wirus paraliżujący technokratyczną
rzeczywistość, epifanie agresji i przemocy, wypadek seksualny, zapaść
narkotyczna… Nowatorskie, antyestetyczne i obrazoburcze działania artystyczne
można będzie oglądać w siedzibie Browaru Mieszczańskiego oraz w wybranych
punktach miasta.
Kolejnym mocnym punktem tegorocznej edycji jest scena
intermedialna, poświęcona ściśle działaniom artystycznym, które wymykają się
jakiejkolwiek kategoryzacji, kwestionując wszelkie granice konwencjonalnej
sztuki. Niedefiniowalne lecz wyraźne dzieła powstające na granicy gatunków, owoce
artystycznej ziemi niczyjej zagospodarowanej przez Wrocławskich artystów, z
pewnością zasieją niepokój i pozostawią nas z większą ilością pytań niż pewnych
odpowiedzi.
Na scenie literackiej nie zabraknie z pewnością Konrada
Góry – bezkompromisowego Wrocławskiego poety związanego z środowiskiem
skłotowym, dwukrotnego laureata Turnieju Jednego Wiersza im. Rafała Wojaczka,
publikowanego w m.in. w Odrze i Tyglu Kultury.
Scenę teatralną zaszczyci Klinika Lalek – powstały w 1988 roku
przy wrocławskiej PWST teatr lalkarski,
który tak w Polsce, jak i poza jej granicami znany jest z występów z
wykorzystaniem gigantycznych kukieł, machin i ognia, przy akompaniamencie na
tworzonej na żywo muzyki.
Obok promowania nowych i niezależnych form sztuki,
kolejnym celem organizatorów Podwodnego Wrocławia, jest stworzenie imprezy, na
której, prócz amatorów wszelakiej alternatywy, znajdą coś dla siebie również
rodziny – niedziela jest dniem przeznaczonym właśnie dla nich. Wtedy to
organizowane będę warsztaty artystyczne dla dzieci – m.in. cyrkowe i muzyczne,
a wrocławska poetka – Agnieszka Wolny-Hamkało czytać będzie wiersze dla
najmłodszych.
Na tym wciąż nie koniec, należałoby wspomnieć o scenie
mody, na której zaprezentują się młodzi wrocławscy projektanci, o scenie
fotografii, gdzie pokazana zostanie
wystawa autorstwa czołówki polskich fotografików, o tytule, który mówi
sam za siebie - My Wrocławianie. O scenę filmową zadbano również – zobaczymy
tam m.in. projekt Roberta Gonery. Słowem – ogród sztuk w podwodnym Wrocławiu. 12-14
czerwca, Browar Mieszczański przy ulicy Hubskiej serdecznie zaprasza.
Program całego festiwalu na: http://www.podwodnywroclaw.com/