W Porcie 2009

Redakcja
Redakcja
Kategoria kultura · 21 kwietnia 2009

 

14. edycja festiwalu Port Wrocław już za nami. Hasło i oprawa graficzna tegorocznego poetyckiego święta zapowiadały nietypowe doznania. Jak się okazało, amatorów mocnych poetycki wrażeń, śmiałków gotowych „zaczytać się na zabój”, nie brakuje. Podczas trzech festiwalowych dni sale Centrum Sztuki Impart pękały w szwach.

 

Do Wrocławia przyjechali czytelnicy z całej Polski, a także bohaterowie ponad dwudziestu festiwalowych czytań, poeci i autorzy przekładów trzydziestu prezentowanych na tegorocznym festiwalu książek, uczestnicy dyskusji oraz konkursu „Nakręć wiersz”. Już pierwszego dnia, w piątek, w „Małym Porcie” udział wzięło pół tysiąca osób. Jeszcze większą frekwencję miały sobotnie czytania.

 

Najskromniejszą i największą gwiazdą tegorocznego Portu była Krystyna Miłobędzka, która w piątkowy wieczór odebrała Wrocławską Nagrodę Poetycką Silesius w kategorii „książką roku” za tom gubione. Tegoroczna gala zrealizowana została przez Impart, Miasto Wrocław oraz TVP.

 

Zagranicznymi gośćmi Portu byli: Michal Ajvaz i Jachym Topol, którzy zaprezentowali polskim czytelnikom wiersze z antologii „Maść przeciw poezji. Przekłady z poezji czeskiej” Leszka Engelkinga. Wśród najważniejszych czytań szczególne miejsce należy się Piotrowi Sommerowi.

 

Wobec choroby Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego (zapalenie oskrzeli), uniemożliwiającej przyjazd do Wrocławia, realizatorzy spotkań zdecydowali się na zaimprowizowaną naprędce (w oparciu o amatorskie nagranie wieczoru Dyckiego) mistyfikację, uczciwie jednak zapowiedzianą jako prezentację wierszy autora.

 

Sporo emocji wzbudzała druga edycja konkursu „Nakręć wiersz” oraz „Etiuda z wierszem”. Jury podzieliło Nagrodę Prezydenta Miasta Wrocławia pomiędzy zespoły: ZRZUT, który przygotował klip do wiersza Przemysława Janiszka „Optyka” (7 tys. zł) i NO BO za klip do wiersza Adama Zdrodowskiego „no bo ja piszę” (3 tys. zł).

 

Równorzędnymi laureatami „Etiudy z wierszem” zostali: Jerzy Chodor, Adam Fatyga, Joanna Gondek, Maria Majnusz, Dagna Napierała, między których podzielona została nagroda w wysokości 5 tys. zł ufundowana przez Artura Bursztę, Dyrektora Biura Literackiego. 

 

Jak wynika ze statystyk portowego sklepiku, uczestnikom festiwalu szczególnie przypadli do gustu „sztywniacy”, zmarli autorzy reprezentowani na Porcie przez autorów przekładów, czyli: Maurice Blanchot, Ronald Firbank, Philip Larkin, Raymond Roussel, Wallace Stevens, William Carlos Williams.

 

Wśród częstych opinii, jakie krążyły w festiwalowych kuluarach, podkreślana była dobra atmosfera i ciekawy program wydarzeń. Pojawiały się także głosy, że to najbardziej udana wrocławska edycja festiwalu.

 

Nie można zapominać, że organizator festiwalu, wrocławskie Biuro Literackie, musiał na kilka dni przez wydarzeniem doprowadzić do przeniesienia imprezy z Teatru Polskiego do Impartu. Wiele z realizowanych przez kilka miesięcy prac musiało zostać wykonanych na nowo ledwie w kilka dni.

 

Tegoroczny Port zakończył się fantastycznym koncertem Ballad i Romansów. Jubileuszowy, 15. festiwal dokładnie za rok, w połowie kwietnia. Wstępny program imprezy oraz lista 32 portowych wydawnictw są już gotowe!

 

Fotorelacja z festiwalu >>>

http://biuroliterackie.pl/biuro/biuro.php?site=210&news_ID=2008-04-16