Jej zdaniem dziennikarstwo schodzi na psy,
prasa i telewizja pełne są dziennikarzy, publicystów i ekspertów,
których mrówcza praca zdaje się
mieć jeden tylko cel - zabicie instynktu myślenia i
swobodnego oceniania. Twierdzi,
że nasze czasy przynoszą wymieszanie gatunków, zamazanie
granicy między informowaniem a perswazją
i manipulacją, między prawdomównością
a zaspokajaniem ciekawości gawiedzi, między profesjonalizmem a hucpiarstwem…
Błyskotliwa, rzeczowa, kontrowersyjna, uczulona na niesprawiedliwość
i dyskryminację, krytykująca nieetyczne praktyki medialne- Magdalena
Środa będzie gościem kolejnego Ringu.
Ring Medialny to cykl otwartych wykładów organizowanych przez studentów Podyplomowych Studiów Dziennikarstwa i Public Relations Uniwersytetu Wrocławskiego. Spotkania te stanowią niepowtarzalną okazję do bliższego zapoznania się z poglądami wybitnych postaci ze świata mediów, wzięcia udziału w debacie i uzyskania odpowiedzi na nurtujące pytania.
Kolejne- drugie już w tym roku- spotkanie uświetni swoją obecnością
prof. Magdalena Środa. Była minister, osoba znana ze swych
kontrowersyjnych poglądów, wygłosi wykład na temat norm etycznych
dotyczących funkcjonowania mediów. Magdalena
Środa zajmuje się historia idei etycznych, etyką stosowaną,
jest również autorką licznych prac z zakresu filozofii politycznej
i moralnej, w swoich felietonach łamie konwenanse, sprzeciwia się
stereotypom, krytycznie komentuje rzeczywistość. Jako polityk, publicystka
i zaangażowana społecznie feministka od lat związana ze światem
mediów, podzieli się ze uczestnikami ringu swoim bogatym doświadczeniem
i wiedzą dotyczącą etyki w środkach masowego przekazu.
Jeśli chcą Państwo posłuchać i
porozmawiać:
- o tym, że (…)być może mamy do czynienia z pierwszą odsłoną "rewolucji moralnej", która wielkimi krokami wkracza do naszego kraju i która już znajduje swych gorliwych orędowników w mediach
- o tym, że (…)dewaluacja prawdomówności - rozumianej w sposób minimalny, jako troska o bezstronność i obiektywność - przy jednoczesnym wypiętrzaniu prawdy deklaratywnej - przybrała w mediach rozmiary zatrważające
- o tym, że przecież (…)dziennikarstwo to nie tylko opis rzeczywistości, ale i formowanie opinii, a odróżnienie funkcji opisowych od opiniotwórczych, a także zachowywanie proporcji pomiędzy nimi powinno stanowić jedną z podstawowych zasad etyki dziennikarskiej
- o tym, że (…) ważna byłaby debata nad moralnością życia publicznego lub przynajmniej nad standardami moralnymi grup szczególnie ważnych dla jakości i spoistości społeczeństwa obywatelskiego, a dziennikarze są niewątpliwie taką grupą, zwłaszcza że z "czwartej władzy" stają się pomału władzą pierwszą