Od czasu do czasu - na szczęście dość rzadko - w telewizji pojawiają się newsu o odnalezieniu gdzieś "dzikiego dziecka" - istoty, która utrzymała się przy życiu i ukształtowała bez kontaktu z innymi ludźmi. Na szczęście dzieje się tak w wyniku ukrywania dziecka przed ludźmi przez okrutnych lub szalonych rodziców albo gdy pozbawione ludzkiej opieki dziecko wychowa się wśród dzikich zwierząt. Istoty te w niczym nie przypominają atrakcyjnych bohaterów powieściowych, takich jak Tarzan czy Mowgli. Ich wyglad a przede wszystkim zachowanie budzą przerażenie. Nie potrafia mówić, nie wykazują inteligencji w ludzkim rozumieniu, nie potrafią normalnie chwytać przedmiotów i operować nimi, ich twarz przypomina dziwną maskę- nie posiadaja ludzkiej mimiki, często nie mają nawet wykształconej postawy pionowej- chodzą na czworakach....
Jedynie życie w społeczeństwie pozwala na osiądniecie pełni człowieczeństwa. Tylko pozornie nic niełączy nas z tłumem anonimowych ludzi. Należymy do tego samego narodu, mieszkamy w tym samym mieście, słuchamy takiej samej muzyki. Jest jescze wiele rzeczy, które łączy nas z innymi ludźmi.Przebywając z innymi uczymy się od nich wiele rzeczy, tych dobrych jak i tych złych. Mają oni ogromny wpływ na nasze zachowanie, decyzje. Każdy człowiek człowiekowi jest równy, bez względu na rase, kolor skóry, czy status majątkowy, gdyż trudno nam by się żyło bez innych...!
