Przychodzi taki czas, taka chwila, gdy uciekamy w świat, gdzie nikt poza nami nie ma dostępu.
Wyobrażamy sobie chwile, sytuacje, uczucia, itd., których chcielibyśmy doświadczyć lub przeciwnie -uniknąć.
Najbardziej trudnym wyczynem jest pogodzenie się z otaczającą nas rzeczywistością, która czasami otula nas jak mięciutka mgiełka, a czasem daje nam ostrzeżenie jak pojawiający się nagle i okazujący swa potęgę piorun.
Nasze niepowodzenia, upadki tłumaczymy zazwyczaj, tym iż nasze życie takie jest i nic tego nie zmieni. Jak jest naprawdę? Chyba nikt nie jest wstanie odpowiedzieć ze 100 %- ową pewnością na to pytanie.
Wszystkie czynniki wiążą się w sieć powiązanych ze sobą zdarzeń. Wszystko kryje w sobie zagadkę., którą jest trudno rozszyfrować. Czasami, a nawet częściej niż sobie zdajemy z tego sprawę boimy się przyznać, że wiemy co jest przyczyną naszego „ upadku".
Chcielibyśmy zmienić swoje dotychczasowe życie, ale czy to jest w pełni możliwe? Czy przeszłość nie powróci? Czy wyrzeczenie się wszystkiego co za nami jest najlepszym sposobem na zbudowanie nowego świata czy lepszym pomysłem było by stworzenie go na podwalinach starego życia?
Tak naprawdę pytania, które sobie codziennie zadajemy : dlaczego ja? dlaczego znów mi się nie udało?, jestem do niczego!, itd. Pozostawiają nas w przekonaniu, że chcemy już z tym wszystkim skończyć. Wierzymy, ze istnieje drugie życie, które okaże się lepsze i będzie się nam lepiej wiodło.
Wielu ludzi, a w zasadzie jakaś część ludzkości, w tym momencie się poddaje, natomiast istnieje druga strona , którą niepowodzenia determinują do powstania i dążenia na przód w nadziei, że w końcu się uda. Wielu z was zastanawia się co z tymi, którzy wiodą piękne, dostojne życie? Czym sobie Ci ludzie zasłużyli, że wszystko się im udaje. Może tak wygląda to drugie życie? Może mają zwykłego „ farta", szczęście? Dlaczego my go nie mamy? Za co to wszystko?
Świat pędzący wciąż naprzód ma dla nas wiele hipotez, odpowiedzi na nasze pytania, ale ile z nich jest prawdziwych jest trudno określić, ponieważ co mamy na myśli mierząc prawdziwość?; tzn. fakt, że dana odpowiedź na nurtujące nas pytanie uspokaja nas, koi ból, itd. Istnieje wiele możliwości tak jak wiele jest istot myślących. Jak wygląda nasz świat zależy od nas, ale w głównej mierze od otaczających nas ludzi, rzeczywistości, która wpływa na nas w każdej sekundzie, minucie, godzinie.
Co zrobić, żeby nasze życie stało się lepsze? Na to każdy rozsądny człowiek zna odpowiedź i nie trzeba tu wielkiej filozofii po porostu piąć się do przodu z całych sil i wierzyć, że się uda, a gdy upadniemy zacząć od nowa i znów brnąć do przodu z całych sil i wierzyć, ż tym razem e się uda(...). Bo wiara jest silą napędową każdego człowieka, ale nie wiara podnosi i przenosi góry tylko człowiek swoją determinacją.