W 2007 r. wydatki Polaków na mocne trunki były rekordowe - podaje "Rzeczpospolita". Zwiększyła się sprzedaż zarówno wódek luksusowych i importowanych jak i tanich trunków.
Wzrosła również
sprzedaż słabszych alkoholi - piwa oraz wina.
Według szacunków przedstawicieli branży
spirytusowej, sprzedaż wódki w Polsce będzie w tym roku o jedną
dziesiątą wyższa niż w 2006 roku. Polacy kupią w 2007 roku blisko 200
mln litrów wódki, na które wydadzą ponad 7,5 mld złotych.
Do
większych niż w ostatnich kilku latach zakupów wódki mógł zachęcić
wzrost gospodarczy i rosnąca zamożność Polaków. W górę poszła sprzedaż
wódek luksusowych oraz importowanych, ale także najtańszych, tzw.
ekonomicznych.
W tym roku firma V&S Luksusowa poprawi
sprzedaż o 30 procent. Notowana na giełdach w Warszawie i Nowym Jorku
grupa Central European Distribution Corporation prognozuje, że na
koniec 2007 roku jej przychody ze sprzedaży wyniosą od 1,17 mld do 1,2
mld dolarów. Będą o 24 - 27 procent wyższe niż w 2006 roku.
Większość producentów wódki uważa, że 2008 rok nie powinien być gorszy dla nich od ubiegłego.
Powody
do zadowolenia mają nie tylko gorzelnie. Z danych Związku Pracodawców
Przemysłu Piwowarskiego wynika, że w tym roku Polacy kupili już 25
milionów hektolitrów piwa, czyli o 12 procent więcej niż rok wcześniej.
Prognozy polskich browarów na 2008 rok są ostrożne. Najbardziej
prawdopodobny jest wzrost popytu na poziomie około 5 procent.
Coraz
popularniejsze staje się w Polsce także wino. W opinii przedstawicieli
branży, w 2007 roku wartość rynku wina zwiększyła się o ponad 20
procent. Według firmy badawczej Nielsen w 2006 roku kupiliśmy około 120
mln litrów wina za 1,77 miliarda złotych.
Zdaniem rodzimych
winiarzy kolejne lata również powinny być dla branży udane. Prognozują,
że w 2008 roku sprzedaż win powinna ponownie pójść w górę o co najmniej
20 procent.
źródło: Polska.pl