Jak być szczęśliwym na co dzień? Jak nie dać się depresji? Współczesna dezyderata

Agnieszka Kłos
Agnieszka Kłos
Kategoria kultura · 18 listopada 2007

Według starej marksistowskiej zasady "byt kształtował świadomość", a współczesna psychologia społeczna mówi, że to właśnie nasza świadomość wpływa na kształt naszego bytu.

 

fot. yah

Ludzie potrafią być szczęśliwi w optymalnych dla siebie warunkach. To znaczy wtedy, kiedy spełni się ich podstawowe potrzeby. Według najnowszych badań dotyczących poczucia satysfakcji z życia, współczesny człowiek musi żyć w bogatym kraju, mieć zagwarantowane podstawowe prawa człowieka i korzystać z zasad rozwiniętej demokracji. Wtedy czuję się szczęśliwy.

Jak podpowiadają naukowcy nie ma jednak takiej sytuacji, w której w optymalnych warunkach wszyscy ludzie czują się na równi szczęśliwi. Dla jednych słońce jest wystarczającą motywacją do życia, dla innych wyłącznie pieniądze. Większa ilość szczęścia i satysfakcji z życia tkwi w samym człowieku. Niezależnie więc od szerokości geograficznej żyją na świecie ludzie, którzy czują się wyśmienicie nawet w skrajnych warunkach ubóstwa.

Od czego zależy poczucie szczęścia? Zastanawiają się nad tym teoretycy i praktycy. Od tego roku nauka o szczęściu i korzystania z życia została wprowadzona jako przedmiot do niemieckich szkół średnich. Już dawno zauważono, że niemieckie nastolatki częściej mówią o śmierci i beznadziei życia niż ich rówieśnicy sprzed lat. Depresja jako choroba młodych dotyka coraz szersze kręgi, dlatego rząd niemiecki postanowił uczyć młodych ludzi sensownego podejścia do szczęścia. I nie jest to bynajmniej nauka o filozofii i stoicyzmie, ale bardzo praktyczny kurs, jak radzić sobie ze stresem, poczuciem alienacji albo odrzucenia przez rodziców.

Wydaje się, że w życiu znacznie ważniejsze są przekonania niż faktyczny stan egzystencji. Krótko mówiąc to właśnie nasze codzienne przekonania wpływają na życie i potrafią je w dość plastyczny sposób modyfikować. Według starej marksistowskiej zasady "byt kształtował świadomość", a współczesna psychologia społeczna mówi, że to właśnie nasza świadomość wpływa na kształt naszego bytu.

Temat, jak być szczęśliwym pochłania coraz więcej ludzi. Powstają na ten temat strony w sieci, łańcuszki szczęścia, rozprawy zawodowe i teoretyczne oraz gazety o charakterze prostych poradników. Niektóre z nich w punktach zapisują recepty na szczęście.

Szczęście według współczesnych psychologów to poczucie zadomowienia w społeczeństwie. Kiedy czujemy się wykluczeni lub skonfliktowani nie doznamy uczucia satysfakcji z życia - podpowiadają. Za wszystko jednak i tak odpowiadają przekonania, bo to one narzucają nam normy i wprowadzają porządek odczuć. Przekonania budują nie tylko życie pojedynczej osoby, ale całych społeczeństw. To właśnie one wyznaczają ludziom normy moralne i porządek społeczny. Ciekawym odkryciem naukowców jest fakt, że społeczeństwa, które mają optymistyczne przekonania i jasne zasady, rozwijają się prężniej od pozostałych. To samo dotyczy ludzi. Pewne przekonania ułatwiają życie i powodują, że żyje się nam przyjemniej.

 

 

fot. Agnieszka Kłos

Dwa przekonania bywają kluczem do optymalnego szczęścia w życiu; to przekonanie o kontroli i pozytywności świata. Naukowcy polscy odkryli, że społeczeństwo w naszym kraju błędnie podchodzi do etosu pracy jako dobra najwyższego, fałszywie się łudząc, że to właśnie praca stanie się najlepszym motorem do szczęścia. Tymczasem badania pokazały, że dopiero pozytywna wizja innego człowieka, któremu możemy zaufać, prowadzi do szczęśliwego życia.

Chcecie być na co dzień szczęśliwi? Spróbujcie zaufać najbliższym, a potem stopniowo coraz dalszym znajomym i sąsiadom. Kiedy to osiągniecie pozostanie Wam druga podstawowa zasada, która zbuduje poczucie osobistego szczęścia - zmienna wizja świata. Jak pokazują badania ludzie, którzy twierdzą, że i tak nic nie da się zrobić w jakiejś sprawie, albo że wszystko jest z góry skazane na przegraną, nie będą się w życiu rozwijać. Inni, którzy potrafią dostrzec zmiany w sobie i w świecie, podchodzą do życia w sposób niezwykle kreatywny. Wiedzą, że wszystko płynie i nic nie stoi w miejscu, a zatem każdy gest jest potrzebny światu.

Na koniec warto powiedzieć o ostatnim kluczu do szczęścia w społeczeństwie, czyli otwartości na postawy i opinie innych osób. Jak pokazują badania naukowców zwykle wybieramy sobie za przyjaciół ludzi podobnych do nas. Czy jednak zawsze prawda, którą oni głoszą pokrywa się w zupełności z naszą wizją świata. A jeśli tak, czy nie przyjaźnimy się z nimi, żeby obronić się przed różnorodnością życia? Na to pytanie warto odpowiedzieć sobie w zupełnej szczerości. Może być bowiem tak, że nasze najlepsze pobudki budowania wspólnoty z góry skazane są na nieszczęśliwe zakończenie.