Czy źli ludzie sprawiają, że dobre mózgi robią złe rzeczy?

nF
nF
Kategoria kultura · 7 czerwca 2007

Rozważmy następujące zagadnienie: Na Bliźniaczej Ziemi mózg w naczyniu znajduje się na rozpędzonej kolejce. Istnieją tylko dwie opcje, z których mózg może wybierać: na rozgałęzieniu torów skręcić w lewo lub w prawo. Nie ma możliwości wykolejenia czy zatrzymania kolejki i mózg zdaje sobie z tego sprawę, ponieważ zna kolejki. Mózg jest związany ze sterami kolejki i w ten sposób może wpływać na kurs, jakim pojedzie.

CZY ŹLI LUDZIE SPRAWIAJĄ, ŻE DOBRE MÓZGI ROBIĄ ZŁE RZECZY?
Universytet Syracuse
Tłumaczenie: Paweł Leszczyński, pfelix@acn.waw.pl, oryginał

Rozważmy następujące zagadnienie:

Na Bliźniaczej Ziemi mózg w naczyniu[1] znajduje się na rozpędzonej kolejce. Istnieją tylko dwie opcje, z których mózg może wybierać: na rozgałęzieniu torów skręcić w lewo lub w prawo. Nie ma możliwości wykolejenia czy zatrzymania kolejki i mózg zdaje sobie z tego sprawę, ponieważ zna kolejki. Mózg jest związany ze sterami kolejki i w ten sposób może wpływać na kurs, jakim pojedzie.

Po prawej stronie torów znajduje się pracownik kolei, Johnes, który z pewnością zginie, jeśli tylko mózg skieruje kolejkę na prawo. Jeśli pracownik kolei po prawej przeżyje, będzie mógł zabić pięciu mężczyzn dla samej ich śmierci, ale działając w ten sposób nieumyślnie ocali życie trzydziestu sierot (jeden z pięciu mężczyzn planuje zniszczyć most po którym autobus z sierotami ma przejechać tej nocy). Jedna z sierot która zginęłaby w tym wypadku wyrośnie na tyrana który sprawi, że dobrzy utylitaryści będą robić złe rzeczy. Kolejna z tych sierot wyrośnie na G.E.M. Anscombe[2], podczas gdy trzecia wynajdzie puszkę z zawleczką.

Jeśli mózg w naczyniu wybierze lewe rozgałęzienie torów, kolejka z pewnością uderzy i zabije pracownika kolei po lewej stronie torów - "Mańkuta" - oraz uderzy i zniszczy trzymane przez niego bijące serca, które mogłyby być (i tak by się stało) transplantowane dziesięciorgu pacjentom w miejscowym szpitalu, którzy umarliby bez tej operacji. To jedyne serca, jakie są dostępne i mózg w naczyniu wie o tym, ponieważ zna serca. Jeśli pracownik kolei po lewej stronie torów przeżyje, również zabije pięciu ludzi, dokładnie tych samych, których zabiłby pracownik kolei po prawej. Jednakże "Mańkut" zabiłby ich w konsekwencji uratowania dziesięciu osób: nieumyślnie zabiłby pięciu ludzi śpiesząc się z dziesięcioma sercami do szpitala na transplantację. Dalszą konsekwencją zachowania "Mańkuta" byłoby ocalenie autobusu z sierotami. Pośród tych pięciu osób zabitych przez "Mańkuta" jest człowiek odpowiedzialny za oddanie kontroli nad kolejką mózgowi oraz autor tego przykładu. Jeśli serca i "Mańkut" zostaną zabici przez kolejkę, wtedy dziesięciu pacjentów oczekujących na potencjalną transplantację serca umrze, a ich nerki zostaną użyte aby ocalić życie dwudziestu pacjentów oczekujących na transplantację nerek, z których jeden wynajdzie metodę leczenia raka, a drugi zostanie Hitlerem. Są co prawda inne nerki przygotowane do przeszczepu i wolne maszyny do dializy krwi, ale mózg w naczyniu nie wie o tym, ponieważ nie zna nerek i nie należy tej kwestii brać pod uwagę.

Przypuśćmy, że wybór mózgu posłuży jako przykład dla innych mózgów-w-naczyniu, w związku z czym efekty jego decyzji będą się rozwijać. Przypuśćmy również, że jeśli mózg wybierze skręt w prawo, nastąpi niesprawiedliwa wojna wolna od przestępstw wojennych. Ponadto, nieregularnie występuje aktywny kartezjański demon, zwodzący mózg w naczyniu w taki sposób, że mózg nigdy nie jest pewien, czy jest decyzyjny.

Pytanie: Jak powinien postąpić mózg?

[Alternatywny przykład: tak jak powyżej, poza tym, że mózg przeszedł zabieg komisurotomii[3], w wyniku czego lewa połowa mózgu jest konsekwencjalistą, a prawa absolutystą.]

Prawa autorskie zastrzeżone przez Amerykański Związek Filozofów.

Większość prawdziwych filozofów nigdy nie doczyta tego akapitu. Niektórzy z nich umarli na zawały serca spowodowane śmiechem. Wizja innych została zniekształcona przez łzy śmiechu. (...) Wszyscy ludzie którzy doceniają ten tekst spędzili przynajmniej pięć lat w szkole filozoficznej. Ich śmiech może być odrzucony przez specjalistów od zdrowia psychicznego jako histeryczny symptom mechanizmu kopiującego gdy próbują pogodzić się z losem profesjonalnego filozofa. Ty, jakkolwiek, możesz dalej prowadzić swoje relatywnie normalne życie* (...).

* Niektórzy ludzie uważają, że wyjaśnianie dowcipu pozbawia go humoru. Sugeruję takim osobom, żeby przeczytały 546 stronicowy manuskrypt dr-a Harry?ego Johnsonna (jeszcze nie został opublikowany) o naturze humoru. Został ostrożnie nazwany: "Korzenie humoru w zaprzeczeniu oczywistościom".


[1] W oryginale: Brains in a vat, co dosłownie znaczy: "mózgi w kadzi". Wyraz "kadź" uznałem jednak za nieodpowiedni w tym kontekście. "Mózgi w kadzi" brzmi nieładnie i ma niestosowne w kontekście eseju konotacje piwowarskie. Laboratoryjna "probówka" również wywołuje niewłaściwe skojarzenia (objętość). Dlatego zdecydowałem się na neutralne, ogólne "naczynie" (za Adamem Groblerem, tłumaczem "Brains in a vat" Puttnama). (przyp. tłum.)
[2] Gertrude Elizabeth Margaret Anscombe, uczennica Wittgensteina, przeciwniczka jakiejkolwiek formy antykoncepcji. Specjalizowała się w historii filozofii i działalności edytorskiej. (przyp. tłum.)
[3] W oryginale "commisurotomy". Najprawdopodobniej autorowi chodziło o słowo "commissurotomy" - komisurotomię, zabieg rozdzielenia prawej i lewej półkuli mózgu poprzez przecięcie spoidła wielkiego. Stosowany przede wszystkim w przypadku chorych na padaczkę. Charakteryzuje się dość specyficznymi objawami pooperacyjnymi m.in. percepcja ulega diametralnej zmianie przy obserwacji tylko prawym lub lewym okiem. (przyp. tłum.)