Historia pewnej nienawiści - premierowo o książce "Odium" Katarzyny Grzegrzółki

Beata Igielska
Beata Igielska
Kategoria książka · 16 stycznia 2019

 

Odium to pierwsza powieść Katarzyny Grzegrzółki. Debiut nie do końca udany, chociaż robiący wrażenie. Nie ukrywam, że jest to mroczna lektura dla czytelników o silnych nerwach.

 

Autorka jest miłośniczką kryminałów, która w pewnym momencie postanowiła nie tylko czytać, ale i pisać. Jej debiutancka książka przepełniona jest okrucieństwem, przemocą i atmosferą grozy. Trzyma w napięciu do ostatnich stron, ja jednak dość wcześnie dobrze wytypowałam mordercę.

 

Akcja Odium rozgrywa się we współczesnych nam czasach. Bohaterowie to młodzi ludzie, którzy szukają swego miejsca na ziemi, są zapracowani, jednak znajdują czas na wspólne spotkania i randki. Zupełnie inny jest komisarz Jan Bury, śledczy ze sporym stażem i osobistymi problemami, co jest dość typowe dla kryminałów. 

 

Wydarzenia biegną dwutorowo.

Poznajemy pracę policjantów prowadzących śledztwo w sprawie zamordowanej bestialsko młodej kobiety. Odnalezione zwłoki są zmasakrowane, więc trudno ustalić, kim jest denatka. Dodatkową zagadką okazuje się porzucona obok ciała kartka z niewyraźnym napisem.

Drugi plan czasowy stanowi opowieść o Joannie, barmance, która ma za sobą ciężkie dzieciństwo, niechętnie kontaktuje się z ojcem, z trudem ufa poznanym mężczyznom. Pewnego dnia w jej i tak skomplikowane życie wkracza dziwny prześladowca...

 

Zamordowana w potworny sposób kobieta to nie jedyna ofiara, jaka pojawia się w powieści. Kim jest kolejny trup, nie zdradzę, by nie popełnić śmiertelnego grzechu spojlerowania. Napiszę jedynie, że ten nowy wątek jest szczególnie drastyczny. Osobiście nie przepadam za takim epatowaniem okrucieństwem, ale pewnie znajdą się czytelnicy, którym takie rozwiązanie przypadnie do gustu.

 

Powieść Katarzyny Grzegrzółki w dużej mierze zbudowana jest z dialogów. Nie wszystkie one wypadają przekonująco i naturalnie. Rozwiązanie kryminalnej intrygi można różnie odbierać. W moim odczuciu jest ono nieco naciągane.

 

Debiut autorki to przykład niewykorzystanego do końca potencjału. Może z czasem autorka nabierze wprawy i udoskonali swój warsztat. Szczerze jej tego życzę, bo zawsze trzymam kciuki za osoby stawiające pierwsze kroki w dziedzinie literatury i w dodatku mające do zaoferowania coś intrygującego.

 

Na razie pozostaję jako czytelnik ze sporym niedosytem. Być może wynika to z faktu, że cenię klasyczne kryminały i nieprzewidywalne intrygi, więc stawiam autorom wysoko poprzeczkę...

 

 

BEATA IGIELSKA 

Książka "Odium" Katarzyny Grzegrzółki ukazała się nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka 29 stycznia 2019 r.