Proza, która boli - premierowa recenzja książki "Rozstanie" Katie Kitamury

Beata Igielska
Beata Igielska
Kategoria książka · 3 września 2018

„Rozstanie” to oszczędna w formie, ale niezwykle wyrazista i emocjonalna proza, po lekturze której trudno dojść do siebie. Warto jednak się z nią zmierzyć, bo to literatura z górnej półki, pozostawiająca niezapomniane wrażenia i dająca wiele do myślenia. 

Główna bohaterka i narratorka to dojrzała kobieta, która niedawno rozstała się z mężem. Uczucia się wypaliły, więc oboje postanowili zrobić sobie przerwę, odpocząć od siebie, zacząć nowe życie bez jakichkolwiek zobowiązań. Problem w tym, że uczynili z tego tajemnicę, więc o ich decyzji właściwie nikt nie wie. 



Wszystko pewnie byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że Christopher udał się do Grecji, a potem słuch o nim zaginął. Zaniepokojona matka mężczyzny obarcza obowiązkiem wyjaśnienia sprawy swoją synową. A nasza bohaterka wcale nie jest na to gotowa. Nie chce jednak przyznać się do rozstania i podejmuje rękawicę. 
Udaje się z Londynu do małego greckiego miasteczka, w którym właśnie kończy się turystyczny sezon. O Christopherze wiedzą co nieco pracownicy hotelu, zwłaszcza pewna urodziwa i młoda pracownica. Co jednak się z nim stało? Czy zbierając materiały do książki, po prostu gdzieś wyjechał, czy stało mu się coś złego? 

Gdy prawda wychodzi na jaw, zdruzgotani są nie tylko bohaterowie, ale i czytelnicy, gdyż Katie Kitamura nie patyczkuje się z nimi. Uderza w czułe struny i robi to w profesjonalny, ale i wyważony sposób, z prawdziwą klasą, na którą stać nielicznych pisarzy. 

„Rozstanie” to napisana w oszczędny sposób proza z górnej półki. Ekonomia słowa i stopniowe budowanie napięcia są na pewno największymi zaletami powieści. 
Z różnych elementów, sugestii, luźnych myśli, dygresji i wspomnień głównej bohaterki czytelnik musi sam zbudować całą historię, i tę bieżącą, i dotyczącą skomplikowanej przeszłości postaci. 

Przyznam, że śledząc perypetie bohaterów wciąż czułam się spięta i towarzyszył mi niepokój, więc na pewno nie polecam tej książki do poduszki. Ale polecam ją z czystym sumieniem jako lekturę do przemyślenia, przeżycia i przetrawienia. 
Na pewno nie sposób przejść obok niej obojętnie.

 

BEATA IGIELSKA 

Książka "Rozstanie" Katie Kitamury (w przekładzie Macieja Świerkockiego) ukazała się nakładem Wydawnictwa Literackiego 22. sierpnia 2018 r.