Siła i tragedia terroryzmu – „Ameryka w ogniu” Omar el Akkad

Anna Bugajna
Anna Bugajna
Kategoria książka · 22 sierpnia 2018

Ameryka w ogniu to futurystyczna wizja Stanów Zjednoczonych, w których konflikty i napięcia znane obecnie przyniosły w końcu swoje dalekosiężne skutki. To także głębokie studium znanego obecnie terroryzmu, który rodzi napięcia na całym świecie. Wielu przywódców podkreślało niejednokrotnie rolę jednostki w ogólnoświatowych konfliktach. Zazwyczaj przywołuje się czyny bohaterskie mające na celu zmniejszyć liczbę ofiar. W powieści el Akkad’a mamy sytuację całkiem odwrotną, kiedy to jednostka niesie większe spustoszenie niż wieloletnia wojna.

 

Ameryka w ogniu to debiut powieściowy Omara el Akkad’a. W swojej pracy zawodowej jako dziennikarz niejednokrotnie pochylał się nad konfliktami bliskowschodnimi w Afganistanie czy Iraku. Sam pochodzi z Egiptu, co jak podkreślał w wielu wywiadach, nie pomaga się zadomowić w Stanach Zjednoczonych, gdzie kolor jego skóry naznaczony jest groźbą terroryzmu.

 

Antyutopia wykreowana na kartach Ameryki w ogniu nie odbiega bardzo od historii i czasów współczesnych USA. W jej tworzeniu pomogły autorowi obecne konflikty i napięcia jak kryzys paliwowy, terroryzm, klęski naturalne związane ze zmieniającym się klimatem, czy pogłębiający się

podział ekonomiczny pomiędzy stanami południowymi i północnymi.

 

Akcja powieści rozpoczyna się w roku 2075. Trwa druga wojna secesyjna, wypełniająca kraj przemocą i agresją. Mieszkańcy Czerwonego Południa zmuszeni są do ciągłej ucieczki przed frontem wojny z Niebieską Północą, mieszkania w barakach czy obozach dla uchodźców. Na tym tle poznajemy Sarę – główną bohaterkę powieści, która wraz ze swoimi rodzicami, starszym bratem i siostrą bliźniaczką mieszkają na farmie w Nowym Orleanie. Ze względu na lokalizację ich domu, który stoi na pograniczu – pomiędzy stanami południowymi a północnymi, są wyrzutkami. Choć bliżej im do południa są w stanie przeprowadzić się na północ, by zagwarantować bezpieczeństwo rodzinie. Sara i jej rodzina jednak zostają wciągnięci w wir wojny, od którego tak łatwo nie uciekną.

 

W tym momencie autor skupia się na jednostce w wielkim konflikcie wojennym. Jak to często bywa w czasie wojny, Sara traci wszystko. Przystając do jednej ze stron konfliktu staje się groźną bronią. Jednak całe zło, które dotyka dziecko z początkowych kart książki, prowadzi do pewnego rodzaju wyjałowienia. Sara nie widzi już nic innego oprócz możliwości zemsty, niezależnie od którejkolwiek strony w konflikcie. Ciężko jest jednak znaleźć jednego winnego wojny. Czy są to przywódcy, którzy ją wywołali, czy pojedynczy strażnik znęcający się i torturujący swoją ofiarę. Czy jest to dowódca wojska, czy może żołnierz pchany osobistymi pobudkami? W powieści Akkad’a, a także w naszym znanym nam świecie jednostka ma wiele możliwości, aby zemścić się na nich wszystkich.

Ocena głównej bohaterki jest ciężka. Sam autor przyznaje, że nie chce wywoływać w czytelniku sympatii do Sary, nie chce jej usprawiedliwiać. Jednak pokazując drogę jaką przeszła, rodzi pewną dozę zrozumienia i zmniejsza nienawiść.

 

Terroryzm w powieści Akkad’a wyzbyty jest religijnego fanatyzmu, zaślepienia sprawą, ma twarz i historię małej dziewczynki. Autor próbuje mu nadać nieco racjonalizmu, jednak tak skrajne emocje zawsze będą wymykać się rozumowi. Konkluzja wydaje się dość prosta „zło rodzi zło”, wojna prowadzi do kolejnej wojny. Ciekawe jest jednak samo podkreślenie jednostki w ogólnoświatowych konfliktach, która zmienia bieg wydarzeń.

 

Książka z pewnością jest ciekawą pozycją nie tylko dla wielbicieli fantastyki. Uzupełniona o artykuły, wywiady i newsy relacjonujące konflikt, pokazuje także rolę mediów w tworzeniu ogólnej oceny wojny i stron konfliktu, co nigdy nie ma przedłożenia na historię ludzi biorących w niej udział. Antyutopia Akkad’a z pewnością byłaby mniej przerażająca, gdyby nie była tak bardzo możliwa i tak bardzo ugruntowana w naszych realiach.

 

Omar Akkad, Ameryka w ogniu

Wydawnictwo W.A.B.

Premiera: 22 sierpnia 2018