23 maja do księgarń trafi vega-kryminał Mikołaja Marceli, czyli nowy typ prozy dla najmłodszych. I nie do tylko dla nich, bo – jak zapewnia wydawca – jest to książka dla czytelnika w każdym wieku.
Rzecz dzieje się w Jerzynowie, gdzie z wielką pompą są obchodzone urodziny Melki Brukselki. Wszyscy bawią się świetnie do czasu, gdy okazuje się, że siostra solenizantki, Anielka, przepada bez śladu.
Sprawę bada Best Seler, czyli syn dawnego szeryfa. Gdy zaczynają znikać kolejne warzywa, robi się naprawdę niebezpiecznie i tajemniczo, a do śledztwa włączają się siostry zaginionej.
Brzmi niesamowicie, prawda? I obiecująco, gdyż czytelnicy będą mieli okazję przekonać się, że życie jerzyn jest ciekawsze niż mogłoby się wydawać.
To na pewno pierwszy w Polsce vega-kryminał, po który mogą sięgnąć i najmłodsi, i znacznie starsi czytelnicy, o ile mają poczucie humoru, dystans do świata i lubią podróże do literackiej krainy dzieciństwa.
BEATA IGIELSKA