"Koreańczycy. W pułapce doskonałości" Frank Aherns – recenzja

grejfrutoowa
grejfrutoowa
Kategoria książka · 25 kwietnia 2018

Korea Południowa dla wielu jest wielką niewiadomą. Jej tajemnice można odkryć razem z Frankiem Ahrensem i jego książką Koreańczycy. W pułapce doskonałości.

Autor przeniósł się do Korei wraz z żoną, by tu zacząć pracę dla Hyundaia. Wraz z przeprowadzką zaczęło się jego nowe życie – nie tylko w nowym miejscu i w nowej pracy, lecz także ze świeżo poślubioną ukochaną. Nie znał języka, nie za bardzo orientował się w kulturze i obyczajowości miejsca, w którym zamierzał spędzić najbliższe lata. Między innymi to sprawiło, że jego przygoda z tym krajem była tak ciekawa.

Frank Ahrens opowiada głównie o swoim życiu w Korei Południowej. Pisze o wpadkach, które mu się przytrafiły, gdy kierował się amerykańskimi zasadami, jak wyglądała praca w nowej firmie i na czym polegała. Skupia się na sobie, w tle pozostawiając Koreańczyków. Porównuje swoje zachowania do ich i na własnych przykładach wskazuje różnice w mentalności. Niektóre akapity, w całości poświęca Korei. Wspomina o podejściu do życia Koreańczyków, porównuje ich  codzienność do życia ich północnych sąsiadów i wskazuje na pewne cechy, które mogą wyróżniać ludność omawianego kraju na tle innych nacji. Wiele miejsca poświęca na  zaprezentowanie historii rozwoju gospodarczego Korei Południowej, która naprawdę jest godna podziwu.

Książka jednak w głównej mierze skupia się na życiu samego autora. Autor stawia siebie w centrum uwagi. Mówi o tym, jak pracował, co robił, jak mieszkał, jak układało mu się z żoną. O ile kwestie wpadek kulturowych są ciekawe, bo świetnie pokazują różnice, o tyle szczegóły prywatnego życia autora nie bardzo mnie interesowały, a to właśnie one zdominowały tę pozycję.

Koreańczycy. W pułapce doskonałości to kolejna z książek wydana w serii Mundus Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Podobnie jak inne pozycje jest napisana w lekkim stylu, nie przytłacza czytelnika wiadomościami, ale podrzuca je niezauważenie na tle innych historii. Jedynym zarzutem do tej właśnie książki jest fakt, że podczas czytania można odnieść wrażenie, że trzymamy w rękach biografię autora, a nie książkę o Korei Południowej. Mimo wszystko czyta się szybko, a ciekawostki na temat tego azjatyckiego kraju i jego ludności nieraz sprawiają, że nie można wyjść z podziwu i zdziwienia. Polecam szczególnie tym, którzy lubią poznawać nowe rzeczy i miejsca.

 

Koreańczycy. W pułapce doskonałości, Frank Ahrens

Przekład Aleksandra Czwojdrak

Seria Mundus

Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2018

Liczba stron: 352