Dzielne kobiety - przedpremierowo o książce "Emigrantki" Janice Y.K. Lee

Beata Igielska
Beata Igielska
Kategoria książka · 10 kwietnia 2018

Emigrantki Janice Y.K. Lee to wzruszająca opowieść o trzech kobietach mieszkających w Hongkongu. Wiele je różni, ale jest coś, co pewnego dnia skrzyżuje ich losy w zaskakujący sposób. I to właśnie okaże się najciekawsze. 

Hongkong ukazany jest tu jako miejsce wielokulturowe, w którym mieszkają, uczą się i pracują (lub szukają pracy) emigranci z różnych zakątków świata. Jedni doskonale się tu bawią i robią kariery, inni dopiero próbują realizować swoje marzenia, jeszcze inni czują się zagubieni i niespełnieni. 

Wśród nich są trzy bohaterki pochodzące ze Stanów Zjednoczonych, chociaż o odmiennych korzeniach i doświadczeniach życiowych. Mercy, Margaret i Hilary wydają się bardzo różne, ale łączy je miejsce zamieszkania oraz kilka przypadków, które krzyżują ich losy. 

Perypetie każdej z kobiet ukazane są z ich perspektywy, mimo iż narracja jest trzeciosobowa. Autorka świetnie ukazała emocje i przemyślenia bohaterek, ich związki z przeszłością, tereźniejszość oraz pragnienia, które w pewnym momencie zaczynają dominować nad zdrowym rozsądkiem. 

Emigrantki to powieść bardzo kobieca, ale nie tylko dla kobiet (o ile w ogóle takie książki istnieją). Janice Y.K. Lee stworzyła postacie niezwykle przekonujące i przemawiające do wyobraźni czytelnika. Przyznam, że zżyłam się z bohaterkami, a to nie zdarza mi się często w przypadku literackiej fikcji. Tym razem jednak poczułam się tak, jakbym z bliska przyglądała się Mercy, Margaret i Hilary, oraz niemal uczestniczyła w ich codziennych problemach. A tych ostatnich im nie brakuje. 

Emigrantki to dojrzała proza obyczajowo-psychologiczna, ukazująca ludzi w trudnych sytuacjach, wymagających niełatwych wyborów. 
Jest to również piękna i głęboka powieść o macierzyństwie, jego różnych obliczach, blaskach i cieniach, o rodzicielstwie wyczekiwanym i będącym zaskoczeniem. Towarzyszy temu cała gama emocji, które kształtują postawy bohaterek i wpływają na ich decyzje. 

Całość napisana jest lekko, ale z polotem i dbałością o literackie walory języka. To, że autorce udało się połączyć prostotę przekazu z głębią treści na pewno należy do największych zalet książki. 

BEATA IGIELSKA 

Książka "Emigrantki" Janice Y.K. Lee (w przekładzie  Doroty Maliny) ukaże się 18 kwietnia 2018 roku nakładem Wydawnictwa Literackiego