Burząc stereotypy – „Couchsurfing w Iranie. (Nie)codzienne życie Persów” Stephen Orth

Anna Bugajna
Anna Bugajna
Kategoria książka · 22 stycznia 2018

Iran jako Państwo leżące na Bliskim Wschodzie w oczach Europejczyka zlewa się w jeden region ogarnięty wiecznymi wojnami, do którego lepiej się nie zapuszczać. Jak ten stereotyp ma się do rzeczywistości? Stephan Orth postanowił to sprawdzić posługując się jednym z najpopularniejszych portali dla backpakersów. 

 

W jaki sposób poznamy lepiej kulturę i zwyczaje ludzi obcego nam państwa, czy zamykając się za wysokim ogrodzeniem czterogwiazdkowych hoteli, czy może żyjąc życiem zwyczajnych ludzi, jedząc razem z nimi i spędzając z nimi czas? Myślę, że odpowiedź jest dość prosta. Dziś z pomocą wszystkim podróżnikom idzie serwis Couchsurfing, zrzeszający tych najbardziej ciekawskich i otwartych ludzi. 

 

W Iranie, do którego wybrał się autor książki Couchsurfing w Iranie. (Nie)codzienne życie Persów, serwis ten jest oficjalnie zakazany przez rząd. Ponadto policja skutecznie śledzi i aresztuje wszystkich tych, którzy odważyli się pod swój dach przyjąć cudzoziemca, z zarzutem o przyjmowanie szpiegów. Stephan Orth postanowił to sprawdzić, bowiem jak się okazuje Couchsurfing pełen jest profilów młodych Irańczyków.

 

Książka Couchsurfing w Iranie… jest opisem kilkumiesięcznej podróży Niemca, to ważne bowiem w wielu momentach jego narodowość okazała się pomocna, Stephena Ortha – podróżnika i dziennikarza, która to profesja w

przeciwieństwie do narodowości musiała być ukrywana. W czasie trwania swojej podróży miał wielu gospodarzy. Irańczycy z chęcią pokazywali mu okoliczne miejsca, ulubione rozrywki, opowiadali o swoim codziennym życiu i problemach związanych z totalitarnymi rządami. Persowie okazali się ludźmi niezwykle otwartymi, odważnymi i zbuntowanymi w swoich czterech ścianach z oknami zakrytymi ciemnymi zasłonami. Oczywiście warto wziąć pod uwagę także specyfikę portalu i ludzi, których zrzesza. Z pewnością podróż ta nie dała autorowi pełnego obrazu społeczeństwa irańskiego, jednak pomogła przełamać stereotyp zakorzeniony w umysłach Europejczyków.

Stephen Orth świetnie uchwycił idee Couchsurfingu. Z dużą dozą humoru opisywał swoje przygody, ale także absurdy życia Persów. Z dziennikarską neutralnością powstrzymał się od podsumowujących opinii i mocnej krytyki.

 

Obca kultura pełna zakazów, nakazów i tabu wzbudza w nas najpierw lęk, później może fascynację albo agresję. Oczywiście wszystkie nasze informacje pozyskiwane za pośrednictwem internetu nigdy nie dadzą pełnego obrazu kultury Iranu. Tworzą jedynie unifikujące i często krzywdzące opinie na jego temat. Wpływ na nie ma oczywiście oficjalna władza, która za wszelką cenę stara się utrzymać porządek i pełne zwierzchnictwo nad życiem swoich obywateli, oczywiście kosztem ich wolności i poczucia bezpieczeństwa. Podróż dzięki Couchsurfingu odkryła przed autorem, a także przed nami tę mniej znaną, zasłoniętą za sztywnymi zasadami twarz irańskiego społeczeństwa. Okazuję się, że Persowie są tolerancyjni, nowocześni i nie zawsze tak religijni jakby chcieli tego dwaj Panowie z długimi brodami rządzący w Państwie. Wielokrotnie pozwalają sobie na dużą dozę swobody, marzą o wolności i wyjeździe z kraju, który pozbawia ich możliwości rozwoju. 

 

Persowie i ich kultura jest niezwykle interesująca. Niestety reżim polityczny, mocna cenzura i polityka kulturalna uniemożliwia zarówno im pokazanie jej, jak i nam jej poznanie. Jak udowodnił Stephen Orth – nie jest to jednak niemożliwe. Wystarczy otwartość, ogromny zapas ciekawości, cierpliwości i odwagi. Jego podróż nie pozbawiona była zarówno tych szczęśliwych, jak i niebezpiecznych sytuacji, co tym lepiej wpłynęło na jego relację z podróży. Śledząc jego poczynania na obcej ziemi także w czytelniku budzi się chęć dzikiej i niebezpiecznej przygody.    

 

Stephen Orth, Couchsurfing w Iranie. (Nie)codzienne życie Persów

Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2017