(Nie)zapomniani mistrzowie - premierowa recenzja książki "Przerwane igrzyska" Gabrieli Jatkowskiej

Beata Igielska
Beata Igielska
Kategoria książka · 31 października 2017

„Przerwane igrzyska” to książka o wybitych polskich sportowcach dwudziestolecia międzywojennego. Opisom konkretnych osób towarzyszą liczne anegdoty oraz cytaty z archiwalnych gazet i czasopism.

 

Gabriela Jatkowska skupiła się na dziewięciu sylwetkach, spośród których większość popadła w zapomnienie. Dziś tak naprawdę powszechnie pamięta się jedynie o Januszu Kusocińskim i Stanisławie Marusarzu, gdy tymczasem – oprócz biegacza i narciarskiego skoczka – w okresie dwudziestolecia medale dla Polski zdobywali i inny utytułowani sportowcy.

Znaleźli się w wśród nich: piłkarze Wacław Kuchar i Ernest Wilimowski, lekkoatletki Halina Konopacka, Stanisława Walasiewiczówna i Maria Kwaśniewska, tenisistka Jadwiga Jędrzejowska oraz pływak Jerzy Iwanow-Szajnowicz.

 

Co łączy tych ludzi, oprócz tego, że byli pracowitymi, wybitnymi i utytułowanymi sportowcami? Na życie i karierę wszystkich wpływ miał wybuch drugiej wojny światowej. Jedni walczyli, innym udało się wyjechać albo przeczekać, jeszcze inni zostali bestialsko zamordowani.

 

Nie o wszystkich sportowcach chciano podtrzymywać pamięć po 1945 roku. Niewygodnym tematem na pewno okazała się szpiegowska działalność Jerzego Iwanowa-Szajnowicza, który był jednym najwybitniejszych agentów brytyjskich i działał w greckim ruchu oporu. Nawet dziś jest bardziej znany za granicą niż w Polsce.

 

Kolejna kontrowersyjna sylwetka to Ernet Wilimowski, piłkarz o niemieckich korzeniach, który podczas wojny grał w reprezentacji III Rzeszy. Dzięki temu udało mu się uratować matkę uwięzioną w obozie koncentracyjnym, jednak po 1945 roku nie zastanawiano się nad motywami sportowca i niejednoznacznością jego postępowania, postanowiono natomiast kategorycznie wymazać go z kart polskiego sportu.

 

Co ciekawe, świat międzywojennych sportowców okazuje się bardziej urozmaicony i wszechstronny niż dziś, gdy jeden olimpijczyk skupia się tylko na jednej wybranej dyscyplinie.
Gabriela Jatkowska pokazuje, że bohaterowie jej książki byli swego rodzaju ludźmi renesansu lub sportowymi orkiestrami, startując i wygrywając w kilku dyscyplinach - Wacław Kuchar był jednocześnie sprinterem, piłkarzem, hokeistą i łyżwiarzem, Halina Konopacka, pierwsza polska złota medalistka olimpijska, rzucała dyskiem i oszczepem, pchała kulą, skakała w dal i wzwyż… A to tylko dwa przykłady.

 

Dużą zaletą „Przerwanych igrzysk” jest barwność opisów i dbałość o szczegóły. Jest rzeczą oczywistą, że na kartach jednej publikacji nie sposób wyczerpująco przedstawić dziewięciu sportowych sylwetek, jednak książka ta nie jest próbą zbiorowej biografii, ale przypomnienia wybitnych i zasłużonych mistrzów oraz ocalenia pamięci o ich osiągnięciach.

Autorka barwnie opowiada o życiu i karierze swoich bohaterów, przywołując liczne anegdoty, fragmenty artykułów i relacji. Całość urozmaicają także archiwalne zdjęcia.

 

Plusem niewątpliwie jest też lekki styl i przystępny język. Gabriela Jatkowska pisze z zacięciem i pasją, dzięki czemu jej książka staje się interesująca nawet dla tych, którzy na co dzień nie pasjonują się sportem.

Na pewno warto sięgnąć po „Przerwane igrzyska”, bo to kopalnia wiedzy o międzywojennych mistrzach, ich ciężkiej pracy, trudnych wyborach, a także o świecie, w którym idea fair play nie była tylko czczym hasłem.

BEATA IGIELSKA

Książka Gabrieli Jatkowskiej "Przerwane igrzyska" ukazała się 10 października 2017 roku, nakładem Wydawnictwa Naukowego PWN