Sielankowe życie Szymona przerywa wtargnięcie trzech bezwzględnych bandytów, domagających się haraczu. Kiedy napadnięty odmawia, niszczą mu meble i katują go. Kiedy poskarżył się policji, napadają go w lesie, biją do nieprzytomności i wrzucają do płytkiego grobu, żeby tam dokończył żywota. Ratuje go półdziki, mieszkający w lesie chłopiec.
Bandyci są konsekwentni i znów składają wizytę Szymonowi. Ale tym razem Szymon jest na to przygotowany. Młodzi bandyci wpadają w pułapkę, która łączy się z potwornym udręczeniem. Torturowani, ujawniają całe swoje przestępne życie, wydają wspólników. Policja i prokuratura ma co robić.
Szymon chce ich zabić, ale zgwałcona przez bandytów pani profesor ratuje im życie, wymuszając na Szymonie uwolnienie ich. Niestety nie na długo cieszą się wolnością i sprawiedliwy los dość szybko wydaje na nich wyrok.
Szymon porzuca swoją leśniczówkę i chcąc zatrzeć wszelkie ślady podpala ją. Wyjeżdża, ale pojawia się mściciel, który, uznając Szymona winnym śmierci dziecka, chwycił ślad i podąża za nim. Nie podejrzewając nic Szymon nawet nie zabezpiecza się przed rozkręcającą się spiralą zła, która dotknie jego i jego najbliższych.
Szymon znów podejmuje walkę, ale tym razem przeciwnik jest bardziej wyrafinowany. Wydaje się, że nie będzie szczęśliwego zakończenia, ale jednak …
Warto sięgnąć po kolejną książkę tego autora. W niej jak w lustrze odbijają się charaktery ludzkie, ludzkie postawy od pełnych empatii do pełnych bezwzględnej mściwości. A poza tym dobrze się ją czyta.