Niewielu polityków cieszy się moim uznaniem. Hillary Clinton na pewno do nich nie należy (podobnie jak jej ostatni przeciwnik Donald Trump), a jednak jej biografię przeczytałam jednym tchem i z dużym zainteresowaniem.
Przede wszystkim jest to zasługą dziennikarskiego pióra Tomasza Zalewskiego, wieloletniego korespondenta zagranicznego i znawcy tematyki amerykańskiej. Autor pisze lekko i przystępnie, a jednocześnie podchodzi do problemów szczegółowo, analitycznie i obiektywnie. Tak powinno wyglądać współczesne dziennikarstwo!
Tomasz Zalewski opisuje ze swadą i w udokumentowany sposób życie Hillary Clinton, od dzieciństwa po chwilę obecną. Skupia się na relacjach rodzinnych, które bardzo wpłynęły na karierę prawniczą i polityczną, wpajając jej skrupulatność, ambicję i chęć bycia najlepszą. Cechy te niejednokrotnie pomogły jej w walce o własne stanowiska i pozycję męża, Billa Clintona.
Można powiedzieć, że to właśnie Hillary stworzyła prezydenta, który niejednokrotnie popadał w różne tarapaty. Ona również z tych opałów go ratowała, wykazując się niesamowitą pomysłowością. I żądzą władzy – ta cecha jest w książce szczególnie wyeksponowana.
Autor pokazuje, w jaki sposób w niedoszłej pani prezydent rodziły się wielkie ambicje, jak z idealistki stała się politykiem wyrachowanym i osobą niejednoznaczną, jak ewaluowały jej poglądy, które z republikanki uczyniły zagorzałą demokratkę.
Przy okazji Tomasz Zalewski zapoznaje czytelnika z całym klanem Clintonów, ich poglądami, wzlotami i upadkami oraz wzbudzającą kontrowersje działalnością charytatywną, która wciąż rodzi pytania o uczciwość i faktyczne cele. Autor w uargumentowany sposób pokazuje, że rodzinna fundacja pomogła i wciąż pomaga wielu osobom, zwłaszcza z najbiedniejszych regionów świata, jednak czyni to w sposób uwarunkowany politycznie, na zasadzie „wspomóż nas, a kiedyś my ci pomożemy” albo „wesprzemy cię, ale masz u nas dług wdzięczności”.
Dużą zaletą tej biografii jest wypełnienie przez dziennikarza białych plam, jakich wiele w autobiografiach pani Clinton. To, co ona przemilczała albo potraktowała wybiórczo, Tomasz Zalewski uzupełnia, dopowiada i analizuje. Mimo iż opatruje on niektóre fragmenty własnymi komentarzami, niezmiennie pozostaje obiektywny.
Siłą rzeczy życiu Hillary towarzyszą opisy amerykańskiej polityki, byłych i niedoszłych prezydentów, których autor trafnie porównuje, pokazując, jak wielcy politycy wyciągali wnioski z błędów poprzedników, lub jak tego nie robili.
Sporo miejsca poświęcone zostało Donaldowi Trampowi. W chwili, gdy książka trafiła do druku, nie były jeszcze znane ostateczne wyniki prezydenckich wyborów, więc Tomasz Zalewski snuje pod koniec ciekawe rozważania na temat ewentualnej wygranej obojga kandydatów. Pokazuje również, jak wyborami żyła i żyje Ameryka.
Nie ulega wątpliwości, że Hillary Clinton to postać kontrowersyjna, ma wady, ale i zalety. Jest kobietą silną, zdecydowaną, doskonale wykształconą i czującą się w świecie polityki jak ryba w wodzie. Jest jednak również bezwzględna wobec przeciwników, nieraz złapano ją na kłamstwie, co sprawiło, że przylgnęła do niej łatka kłamczuchy. Wątpliwości może rodzić też jej postawa wobec licznych zdrad męża i seksualnych afer, w które wikłał się przez lata, nie tylko podczas prezydentury.
Bez względu na indywidualną ocenę bohaterki książki, lektura jest pasjonująca. To modelowy przykład biografii polityka, którą powinni przeczytać adepci dziennikarstwa oraz wszyscy, którzy interesują się współczesną sceną polityczną.
Całość napisana jest z ogromną pasją, rzetelnością i znawstwem tematu, dlatego z czystym sumieniem można uznać książkę pana Zalewskiego literaturę faktu z najwyższej półki.
BEATA IGIELSKA