Charles Bukowski – pijak, pisarz, buntownik – te trzy słowa zazwyczaj współtworzą obraz amerykańskiego autora licznych wierszy, opowiadań i powieści. Często wizerunek ten przywoływany jest niekoniecznie przez jego czytelników. Własna legenda wyprzedziła nieco Bukowskiego, czy wręcz zaczęła żyć własnym życiem. Obraz pisarza jaki wyłania się z rozmów Pivano z Bukowskim może zaskoczyć. W końcu nie pierwszy raz spotykamy się z sytuacją, w której dialog jest najlepszym sposobem na poznanie. W konsekwencji książka ta jest lepsza niż niejedna biografia.
Śmieję się z Bogami to zapis dwóch rozmów, jakie przeprowadziła Fernanda Pivano – znana włoska krytyczka, tłumaczka i pisarka, z Charlsem Bukowskim. Ponadto publikacja ta zawiera jej notatki o samym Bukowskim i jego twórczości. Na początku znajdziemy także krótkie wprowadzenie, z którego dowiemy się, jak doszło do rozmowy, a także poznamy drobne szczegóły z jej przebiegu i zakończenia. Sam „wywiad”, który przybiera kształt raczej swobodnej rozmowy „o wszystkim”, niezwykle wciąga czytelnika, prowadzi po niuansach biografii pisarza, jego charakteru, poglądów i twórczości. W całości książka ta tworzy niezwykły obraz twórcy, który zmienia zastygłą legendę o nawiedzonym, zbuntowanym i wiecznie pijanym Bukowskim.
Bukowski buntownik to raczej człowiek, któremu obojętne są sprawy uważane przez innych za szalenie ważne. Często widzimy go jako outsidera groźnego dla wyznaczonego porządku społecznego. Agresora, który czyha, aby go zburzyć. Z rozmów z Pivano wynika jednak, że został wyrzucony poza społeczeństwo nie z powodu jawnej postawy buntu, ale obojętności. Swojej wartości nigdy nie określał z perspektywy posiadania majątku czy zaangażowania społecznego, co w konsekwencji prowadziło do łamania kolejnych zasad społecznych.
Bukowski wydaje się być ostatnią osobą, która mogłaby powtórzyć utarty frazes. Zawsze ma swoje zdanie, często, o ile nie zawsze, odmienne od zdania większości. To przecież naturalne, że każdy ma własne zdanie, lecz już mniej naturalne jest, że każdy dochodzi do niego samodzielnie. Właśnie ta naturalność i ogromna wrażliwość pisarza są kolejnymi cechami, które tak mocno wyłaniają się z tych rozmów.
Bukowski kroczy własną ścieżką, którą często wyznacza poplątany przez alkohol krok. Alkohol wydaje się być nieodłączną częścią jego osoby. Stał się jednocześnie jego przekleństwem i bramą do wolności. Bukowski potrafi go także wykorzystać w niezwykle twórczy sposób. Nieustanie pisze i nieustanie pije, przez co żyje w dwóch światach. O jednym z nich, tym zakrapianym alkoholem, jednak często nie pamięta. Z pomocą w uzupełnianiu luk w pamięci przychodzi jednak jego partnerka, Lee, która dopowiada co „smaczniejsze” kąski z biografii pisarza.
Pivano przeprowadzała wywiad z Bukowskim, kiedy ten miał już 60 lat i komercyjny sukces za sobą. Dostatek pieniędzy zapewnił mu dom z ogrodem i dwa samochody. Nie musiał już jak wcześniej pracować na poczcie, mieszkać w najgorszych dzielnicach w obskurnych pomieszczeniach razem z karaluchami. Rozmawiała z pisarzem już świadomym własnej osoby, świadomym własnej biografii. Czas i majątek nie zmieniły jednak twórcy i jego pisarstwa, ale być może w jakiś sposób go uspokoiły. Dzięki temu mógł pokazać twarz zbuntowanego romantyka, który w końcu nie musi się ukrywać w społecznych normach, za ośmiogodzinnym dniem pracy, za walką o byt sprawiającymi, że nienawidził swojego życia.
Charles Bukowski, wieczny indywidualista i niezwykle wrażliwy człowiek. Zaplątany gdzieś pomiędzy pogardą dla ludzi, a chęcią dotknięcia ich najintymniejszych sfer i nie mówię tu o cielesności. Niektórzy go kochają, inni nim gardzą, a on sam pozostaje wobec nich obojętny. I właśnie za to najbardziej go lubię.
Bukowski. Śmieję się z bogami. Rozmowy z Fernandą Pivano
Tłumaczenie: Krzysztof Filip Rudolf
Wydawnictwo: W podwórku, 2016