Pomysł, żeby oprócz czytania poezji, trochę jej posłuchać, jest ciekawy i – nie bójmy się tego słowa – słuszny. W końcu dzisiaj bardzo często zapominamy, że wiersze nie tylko muszą dobrze prezentować się na białej karcie, ale także może brzmieć. Cała seria Wydawnictwa a5 zasługuje więc na uwagę. Głównie przez to, że do tomiszczy będących solidnym wyborem z twórczości poetów, dołożono płyty CD.
Słuchanie Adama Zagajewskiego stanowi dość specyficzne nurzanie się w powadze. Głos nie tyle usypia czujność, co powoli niesie nas przez kolejne wersy. Czy to dobrze? Pewnie już taki urok głosu autora, ale jednocześnie przecież istnienie wybranych dwudziestu trzech utworów w tej nowej wersji nadaje im może nie tyle nowych znaczeń, co może stwarza lub tylko modyfikuje nastrój.
Czy zresztą nie najlepiej uchwycić nastrój wiersza w trakcie recytacji? Zapewne tak. Szczególnie może to okazać się cenne (czy chociażby ciekawe) ze względu na to, że konkretnych wyborów w sposobie wypowiadania kolejnych słów oraz całych zdań dokonał sam autor.
Wiersze, które dostąpiły zaszczytu wybrzmienia na płycie, nie pochodzą z żadnego konkretnego tomiku. Odsłuchamy tutaj coś z lat siedemdziesiątych (na przykład: W encyklopedii znowu zabrakło miejsca dla Osipa Mandelsztama), ale także coś z od kilkunastu lat panującego wieku XXI (Zielona wiatrówka), jakbyśmy otrzymali możliwość przeglądu. Czy ma to być prezentacja różnorodności? Czy – przeciwnie – wskazanie na wspólne pierwiastki? Na to przyjdzie nam odpowiedzieć po wsłuchaniu się.
Michał Domagalski
Wiersze wybrane + CD
Adam Zagajewski
Wydawnictwo: Wydawnictwo a5
rok wydania: 2014
wydanie: I
--------------------------------------------------
Recenzja ukazała się wcześniej na Xięgarnia.pl