"Aleksandra" - prawdziwa historia bohaterki "Wspaniałego stulecia"

Tysyfone
Tysyfone
Kategoria książka · 16 kwietnia 2016

Zapierająca dech w piersiach opowieść o bohaterce Wspaniałego stulecia, która wydarzyła się naprawdę.

 

Oglądacie Wspaniałe stulecie? Ja, chociaż słyszałam o tym serialu, nie widziałam żadnego odcinka. Po lekturze Aleksandry, mam zamiar to nadrobić, bo wydawca nie kłamie – jej historia naprawdę jest niczym baśń z Tysiąca i jednej nocy.

 

Początek XVI wieku. Na Rusi w niezbyt bogatej rodzinie popa rodzi się dziewczynka, której rodzice nadają imię Aleksandra. W dniu ślubu, gdy dziewczyna ma naście lat, na jej rodzinne miasteczko – Rohatyn, napadają Tatarzy. Aleksandra dostaje się do niewoli i na zawsze opuszcza rodzinne ziemie. Po przejściu Czarnym Szlakiem wycieńczona trafia na targ niewolników. Jest piękna, ale i mądra, dzięki czemu nie kończy w domu uciech. Zamiast tego trafia do szkoły, gdzie przez kilka lat oddaje się zdobywaniu wiedzy. Choć wyrwano ją siłą z rodzinnego kraju, dziewczyna za wszelką cenę chce przeżyć. Jest inteligentna, pobożna i ma wesołe usposobienie, dzięki czemu zyskuje imię Hürrem – radosna.

 

Jej los odmienia się po raz kolejny, gdy umiera stary sułtan i do władzy dochodzi Sulejman Wspaniały. To wydarzenie niezwykle porusza ludzi w kraju, z nowym władcą wiąże się bowiem wspaniała legenda. Aleksandra po raz kolejny trafia na targ niewolników, gdzie zrządzeniem losu zostaje wykupiona do sułtańskiego seraju. Jako skromna niewolnica poznaje Sulejmana i… zawraca w głowie potężnemu władcy. Tutaj książka różni się nieco od tego, co można przeczytać na Wikipedii. Autor pisze bowiem, że mieli dzieci dopiero po ślubie, co nie jest prawdą, bo oficjalnie Aleksandra wyszła za Sulejmana niemal dziesięć lat po tym, jak urodziła pierwszego syna. Autor pomija też pierwszą trójkę dzieci, które wydała na świat, o czym tłumaczka informuje w przypisach. Jeśli już jesteśmy przy przypisach – jest ich naprawdę sporo i dobrze, bo w tekście znajduje się mnóstwo niezrozumiałych, tureckich słów, które wymagają objaśnienia. Poza tym nasza kultura już w XVI wieku różniła się od kultury tureckiej, obecnie bez przypisów osobom, które nie interesują się tym krajem, bardzo ciężko byłoby dobrze zrozumieć tekst.

 

Ta książka jest, jak mówi sam tytuł, głównie o Aleksandrze. Sulejman ze swoją wielką miłością i wyrozumiałością do małżonki jest nieco nudną i płaską postacią. Co innego sama Aleksandra. Muszę przyznać, że na początku nieco mnie irytowała, była bowiem zbyt kryształowa. Piękna, dobra, skromna i niesamowicie pobożna, bez przerwy modliła się do swojego Boga. To się zmienia, gdy przyjmuje wiarę Sulejmana, by móc wyjść za niego za mąż. Nadal jest dobra, ale inteligencja nie pozwala jej na spokojne życie u boku męża. Wdaje się w intrygi, powoli traci wiarę i za wszelką cenę chce obsadzić na tronie swojego syna. Dochodzi do takiego punktu, że nie waha się, by zabić, żeby to osiągnąć. Jak mówi legenda robi wiele dobrego, ale i wiele złego. 

 

Dzięki tej książce możemy się też przyjrzeć bliżej tureckiej kulturze. Mimo całego okrucieństwa Turków, autor przedstawia ich dość pozytywnie, jako bardzo pobożny i prawy naród. Dość nieprzyjaźnie osądził za to mieszkańców Rusi. Według niego to, co się z nimi działo w XVI wieku, było karą za zabijanie własnych władców. W książce pojawia się też wątek polski. Turcja utrzymywała w tamtym czasie dość przyjazne stosunki z Polską, co jak się mówi, zawdzięczamy właśnie Aleksandrze.

 

Wydawnictwo MG jak zwykle zadbało o piękne wydanie powieści. W środku znajdują się też obrazki – bardzo geometryczne i niemal ascetyczne, które ładnie dopełniają całość. Dzięki przypisom tłumaczki o wiele łatwiej odnaleźć się w tekście, który wbrew pozorom nie należy do najłatwiejszych w czytaniu.

 

Aleksandra jest ciekawą postacią, a historia jej życia i miłości bez wątpienia jest porywająca. Zachęcam do jej przeczytania nie tylko fanów serialu Wspaniałe stulecie. Jej losy zachwycą też romantyczki i spodobają się osobom zainteresowanym turecką kulturą i historią. Wydawnictwo Mg jak zwykle daje nam godną polecania powieść, więc z czystym sumieniem wam ją polecam. Przeczytajcie! 

 

Osyp Nazaruk, Aleksandra
Wydawnictwo MG, Kraków, 2016
liczba stron: 384, twarda oprawa