Demoniczne więzi Mrocznego Pasażera w "Cierpieniach Dextera" Jeffa Lindsay`a

Anna Bugajna
Anna Bugajna
Kategoria książka · 2 lipca 2015

Historia mordercy z Miami w swoim literackim pierwowzorze jeszcze bardziej przybliża skomplikowaną psychikę postaci. Czy obecność mrocznego pasażera jest wynikiem tragicznych doświadczeń, a może opętania przez złe moce?

Opowieści o Dexterze Morganie wiodą dość skomplikowany żywot, z pewnością jak sam żywot ich głównego bohatera. W Polsce zrobiło się o nich głośno w 2006 roku, kiedy do telewizji trafił serial pt. „Dexter”.

 

Od 2009 roku na polskim rynku pojawiły się również książki, które prawiły o kolejnych wyczynach sławnego mordercy. Pierwszy tom napisany przez Jeffa Lindsay`a był podstawą dla akcji pierwszej serii telewizyjnego show. Później drogi powieści Lindsay`a i serialu rozeszły się bezpowrotnie.

 

Jako pierwsze wydawnictwo Amber zaznajomiło polskiego czytelnika z opowieściami o Dexterze. Jednak wydanie tej serii książek nieco zniechęcało już samym wyglądem. Z pewnością grafik płakał, gdy przyszło mu opracować grafikę na okładkę każdej z książek. Na szczęście teraz czytelnik, który nie zna serialowego bohatera, z większym prawdopodobieństwem sięgnie po jego literacki pierwowzór. Po raz kolejny możemy śledzić poczynania Dextera dzięki wydawnictwu Albatros. Książki zyskały nową twarz – na okładce widnieje serialowy Dexter Morgan oraz nowy głos w przekładzie tłumacza Tomasza Wyżyńskiego.

 

Klamrą spinającą wszystkie powieści o Dexterze jest postać głównego bohatera – zabójcy z Miami, który pełni również rolę policyjnego analityka krwi. Jest dość oryginalnym tworem z pogranicza szlachetnego mściciela i psychopatycznego mordercy z dość mocnym zaburzeniem emocjonalno-społecznym i lekką schizofrenią. Każda książka skupia swoją fabułę wokół innego seryjnego mordercy, któremu Dexterowi przyjdzie prędzej czy później stawić czoła.

 

Dexter ma jasno określony cel – zaspokojenie żądzy poprzez zabijanie. Swoje ofiary wybiera na podstawie kodeksu z dość mocną ramą moralną – zazwyczaj wybór pada na morderców, w odróżnieniu do Dextera, zabijających niewinne ofiary. Wiemy dokładnie, czego możemy się po nim spodziewać. Pozbawiony emocji i empatii z pewnością nie zawaha się w kulminacyjnym punkcie.

 

W części pod tytułem „Cierpienia Dextera” sytuacja ma się zgoła inaczej. Tym razem morderca z Miami musi radzić sobie bez pomocy swojego alter ego – Mrocznego Pasażera, który pomagał mu w rozwiązywaniu spraw i zaspakajaniu krwawej żądzy. Częściej ulega strachowi, który go osłabia i jednocześnie "uczłowiecza".

 

Dexter poszukuje mordercy, który w finezyjny sposób zabija dwie młode studentki. Sposób pozostawienia ciał wskazuje na zabójstwo rytualne. W całą sprawę zostają wciągnięte siły nie do końca z tego świata. Enigmatyczny świat zła i mocy piekielnych zaczyna sterować Dexterem. Wszystko to musi pogodzić z codziennością, w której staje się opiekunem dwójki niewinnych dzieci, prawie ojcem, jednocześnie szykującym się do ślubu.

 

Ten natłok emocjonalnych i stresujących sytuacji w przypadku pozbawionego wszelkich uczuć człowieka staje się kanwą dla bardzo skomplikowanej autoanalizy psychologicznej. Powieść Lindsay`a stanowi jej zapis. Nie ma już w niej miejsca na postaci poboczne, czy rozwiniętą fabułę, do których przyzwyczaili nas twórcy serialowego show. W książkach Lindsay`a jednak nie o fabułę i przygody chodzi, lecz właśnie o psychikę mordercy, o ciągłe poszukiwanie źródła zakorzenionego w nim zła i próbę odpowiedzi, czym lub kim jest Mroczny Pasażer.

 

„Cierpienia Dextera” to wciągający thriller, który nie opiera się na sztampowej fabule. Początkowo narracja może męczyć, prowadzona ze schizofrenicznego punktu widzenia, później jednak wciąga. Siłą napędową książki jest oczywiście główny bohater, ale czy tym razem Dexter poradzi sobie z mocami, których nie do końca rozumie, czy odnajdzie mordercę nie z tego świata? Kim jest dla Dextera Mroczny Pasażer i dlaczego go opuścił? Na te pytania i na mnóstwo jeszcze niezadanych z pewnością odnajdziecie odpowiedź w nowo wydanej powieści Jeffa Lindsay`a „Cierpienia Dextera”. Mnie osobiście nasuwa się tylko jedno pytanie: jak można nie uwielbiać mordercy pozbawionego wszelkich uczuć, dla którego zabijanie jest przymusem na miarę potrzeby fizjologicznej?

 

 

 

CIERPIENIA DEXTERA, Jeff Lindsay
tytuł oryginału: DEXTER IN THE DARK
literatura anglojęzyczna
tłumaczenie: Tomasz Wyżyński
liczba stron: 416
cena: 34,90 zł 
data wydania: 29 maja 2015