Książka Kozery „Króliki Pana Boga” to postapokaliptyczna powieść drogi, której realia nie sposób zepchnąć w odmęty fantastyki. Przedstawiona przez autora apokalipsa zdarzyła się naprawdę.
Koniec drugiej wojny światowej zazwyczaj kojarzy nam się ze śmiercią Hitlera i podpisaniem kapitulacji Niemiec. Te łatwo wyodrębnione fakty kształtują naszą wyobraźnię i naznaczają w niej ostry podział na mordercze, nieludzkie czasy wojny pod okupacją i wyzwolenie – koniec cierpienia. Mało kto zastanawiał się jak realia powrotu do normalności po tak wielkiej traumie, jaką była II wojna światowa, w rzeczywistości wyglądały. Czy świat po całkowitym upadku człowieczeństwa, moralności i etyki nadal jest możliwy?
Problem ten porusza w swojej powieści „Króliki Pana Boga” Grzegorz Kozera. W konstrukcji fabularnej można doszukiwać się ogromnych podobieństw do „Drogii” Cormaca McCarthy`ego. W tym wypadku bohaterowie podróżują w przestrzeni powojennych Niemiec, Czech i Polski, aby spełnić ostatnią wolę umierającego chłopca. Jak w przypadku „Drogi” dziecko staje się nosicielem światła, nadziei i celu, którego spełnienie nadaje sens życiu bohaterom, towarzyszom podróży. Jego wypełnienie jest pierwszym krokiem w stronę odbudowy powojennego świata, podźwignięciem człowieka z upodlenia. Dla głównego bohatera Adama, staje się także próbą wynagrodzenia czynów jakich dopuścił się w czasie wojny, a które wykraczały poza działanie niezbędne dla przetrwania i obrony.
Świat w powieści Kozery nosi znamiona katastrofy totalnej. Widać to po zniszczonej infrastrukturze, opuszczonych domach i pojedynczych jednostkach, które przemykają pod osłoną cienia rzucanego przez ruiny. Zniszczeniu jednak uległ również człowieka, który coraz mniej waha się przed podjęciem czynów okrutnych, wręcz nieludzkich. Pod tym względem podział na dobrych i złych jest dość wyraźny w powieści Kozery. Pomoc z pewnością bohaterowie mogą odnaleźć wśród wojska amerykańskiego. Obecni w nim Polacy dla swoich ziomków są w stanie zrobić naprawdę dużo. Zarówno Niemcy jak i Rosjanie, którzy występują w roli „wyzwolicieli” znajdują się po przeciwnej stronie. Dopuszczają się okrutnych czynów, a morderstwa, gwałty i łapówki są na porządku dziennym. Powrót do Ojczyzny przez ziemie zajęte przez Rosjan okazuje się niezwykle trudny i okupiony dużym cierpieniem, pomimo zakończenia wojny, która wbrew pozorom nie przyniosła długo wyczekiwanego spokoju. Oczywiście w tym dość mocnym podziale na dobrych i złych zdarzają się wyjątki, jak choćby niemiecki pisarz, który w czasie wojny ukrywał Halinę. Czyny głównego bohatera Adama również nie są łatwe w osądzie. Czy przekraczanie pewnych zasad moralnych w imię obrony najbliższych, zemsty, chęci przetrwania jest uzasadnione?
Adam, Halina i Honza razem wyruszają z Niemiec w podróż powrotną do Polski. Jedynie Honza, który chce raz jeszcze przed śmiercią zobaczyć własną matkę ma do czego wracać. Reszta idzie w nieznane. Utracili wszystko, na czym im zależało i nie wiedzą czy w powojennej Polsce odnajdą dla siebie sens, który utrzyma ich przy życiu. Idą na przód dla Honzy, ale w myślach wciąż zadają sobie pytanie, czy jest sens, aby walczyć dalej o życie zmasakrowane przez wojenne doświadczenia.
Powieść Kozery jest także mocnym nawiązaniem do biblijnej przypowieści o Hiobie, do której zresztą nawiązuje tytuł. Króliki Pana Boga to ludzie wystawieni na nieludzkie eksperymenty, które mają na celu ustalić, ile człowiek zdoła znieść cierpienia, bólu i tęsknoty. Czy pomimo tak straszliwych doświadczeń dobro przetrwa w człowieku, czy jednak zginie pośród chęci zemsty i przetrwania za wszelką cenę? A może umrze wraz z ostatnim człowiekiem, zbyt słabym, aby nieść tak wielkie brzemię.
W powieści Kozery odnajdziemy wiele obrazów wstrząsających i masakrycznych, dzięki którym czytelnik nie mający wojennych doświadczeń łatwiej wyobrazi sobie i zrozumie okrucieństwo tych czasów. Z pewnością mocną stroną powieści jest osadzenie jej w konkretnych, historycznych realiach. Powieść Kozery zmusza do pewnej refleksji nad kondycją człowieka, przybliża powojenne realia, a jednocześnie przedstawia je w lekkiej, wręcz popkulturowej formie powieści drogi.
Grzegorz Kozera "Króliki Pana Boga"
Wydawnictwo: Dobra literatura
Stron: 256
Data wydania 15.04.2015