„Ciarki przechodzą po grzbiecie i ma się wrażenie, że ktoś jeszcze przez Kieślowskiego przemawia", Robert de Niro (po obejrzeniu „Dekalogu")
Katalogi wystaw są według mnie wydawnictwami mocno zachowawczymi. Prezentują głównie wystawione prace i ich autorów. Czasami trochę miejsca poświęci się inspiracjom, jakie kierowały artystami. Czasami przedstawi się zespół, który wystawę przygotował. W sumie nudny standard tylko dla mocno zainteresowanych (z naciskiem na mocno).
Dwujęzyczny katalog Świat według Kieślowskiego zdecydowanie łamie ten schemat i to nie tylko ze względu na niemal kwadratowy format (konsekwentnie stosowany we wszystkich publikacjach książkowych wydawanych przez Muzeum Kinematografii w Łodzi). Książka wbrew pozorom nie jest przewodnikiem po wystawie Dekalog Krzysztofa Kieślowskiego. Na prawie trzystu stronach zobaczymy wprawdzie bogaty materiał ikonograficzny (np. reprodukcje plakatów filmowych, fotosy z planów filmowych i nie tylko - część z nich jest włączona w ekspozycję), ale również dużą dawkę słowa pisanego, podług którego wydawnictwo zostało podzielone na kilka części.
Książka, mimo zawarcia w niej wielu zdarzeń z życia Kieślowskiego, nie jest biografią reżysera. Tematyka krąży wokół serialu Dekalog i trylogii Trzy kolory (głównie ze względu na wspomnienia osób, które miały styczność z reżyserem). W zamieszczonych materiałach pojawiają się sporadycznie wzmianki o innych filmach artysty, ale nie mają one wpływu na dekalogową dominantę. Sam serial jest pewnym fenomenem. W Polsce był (i moim zdaniem jest) dość mocno niedoceniony (być może ze względu na niespełnione oczekiwania, że będzie utrzymany w klimacie „moralizatorsko – kazaniowym” z jasno wyłożonymi odpowiedziami na stawiane pytania). Poza granicami naszego kraju został przyjęty wręcz entuzjastycznie (jak dotychczas największy sukces eksportowy TVP - serial został sprzedany do ponad 50 krajów). W Świecie według Kieślowskiego znajdziemy więc ciekawe i nieznane szerszemu gronu opinie w dziale Wspomnienia współpracowników, zaskakujące punkty widzenia (przynajmniej dla większości Polaków) w Kieślowskim oczarowani, niespodziankę w postaci relacji Krótka historia o tym, jak Krzysztof Kieślowski trasę 400 kilometrów pokonał na rowerze w dwa dni, a nawet fragment pracy magisterskiej (autorstwa Dagmary Gołdzińskiej) napisanej na podstawie filmów Dekalog, jeden i Dekalog, dwa.
Ten interesujący zbiór słowem wstępnym opatrzyli: Agnieszka Odorowicz (dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej), Mieczysław Kuźmicki (dyrektor Muzeum Kinematografii w Łodzi), Marek Hendrykowski (profesor, historyk i teoretyk filmu). Czytanie kartka po kartce obowiązkowe nie jest. Układ pozwala wybierać fragmenty interesujące czytelnika bez szkody dla lektury.
Nieporęczny format i objętość są pewną przeszkodą w lekturze. Dla miłośników twórczości Kieślowskiego nie będzie to z pewnością jakaś szczególna niedogodność. Inni odbiorcy nie powinni być uprzedzeni, bo to co kryje się na kartach książki-katalogu jest ze wszech miar godne uwagi.
Grzegorz Cezary Skwarliński
Świat według Kieślowskiego
przygotowanie i wybór materiałów: Krystyna Zamysłowska
współpraca: Piotr Kulesza, Krzysztof Maliszewski, Edward Zamysłowski
str.280, Muzeum Kinematografii w Łodzi, Łódź 2011