Melanie Phillips, „Londonistan. Jak Wielka Brytania stworzyła islamski terror”

Redakcja
Redakcja
Kategoria książka · 26 kwietnia 2010

Informacja o autorze: 

Melania Phillips jest popularną brytyjską dziennikarką i publicystką. Jej artykuły regularnie są zamieszczane na łamach Daily Mail, wcześniej w The Observer i Sunday Times. Komentuje także rosnące zagrożenie religijnym terroryzmem islamskim w radio i telewizji: w Wielkiej Brytanii, Australii i Nowej Zelandii. Phillips jest także laureatką dziennikarskiej Nagrody Orwella. 

Spotkania promocyjne::

 Melania Phillips będzie przebywać w Warszawie między 26 a 28 maja 2010r. Wszelkie informacje na temat przeprowadzenia wywiadu, etc można uzyskać pod numerem telefonu: 796 702 569. 

Informacja o książce:

Londonistan. Jak Wielka Brytania stworzyła islamski terror to najważniejsza książka w dotychczasowym dorobku Melanie Phillips. Jej pierwsze wydanie (amerykańskie wydawnictwo Encounter Books, maj 2006; obecnie ukazała się już jedenasta edycja) wzbudziło poruszenie w Wielkiej Brytanii. Bez cienia przesady można powiedzieć, że była to najważniejsza polityczna książka na Wyspach od wielu lat. Kraj, poruszony informacją o krwawych zamachach, do jakich doszło w Londynie w lipcu 2005 z trudem przyjmował do wiadomości, że nie dokonali jej anonimowi „obcy”; ale młodzi ludzie, urodzeni, wychowani i wykształceni w Wielkiej Brytanii. Zamachy były jaskrawym dowodem na to, że idea społeczeństwa wielokulturowego, przyświecająca polityce kolejnych brytyjskich rządów wobec imigrantów wyznających islam ostatecznie poniosła fiasko. Łowy „Londonistan”; miejsce gdzie wszelkie radykalne ruchy islamskie znalazły swoje schronienie W to miejsce powstał osobliwy twór – tytuł Phillips zauważa, że problemy z dostosowaniem się do brytyjskiego społeczeństwa dotyczą przede wszystkim muzułmanów. Polityka władz brytyjskich pozwalająca – w imię świętego spokoju, jak uważa Phillips – na zachowanie daleko idącej autonomii dla społeczności muzułmańskich, bynajmniej im tego nie ułatwia. Pozwolenie na kultywowanie tradycyjnych obyczajów wprost uniemożliwia odnalezienie się w nowoczesnym społeczeństwie. Praktyczne wycofanie się państwa w imię fałszywie pojętej tolerancji – z monitowania społeczności muzułmańskiej umożliwiło rozwój siatek islamskich terrorystów; pozyskiwanie funduszy, rekrutów i baz do działania.

Zdaniem Phillips rezygnacja Wielkiej Brytanii z działań mających na celu zmuszenie muzułmanów do odnalezienia się w świeckim społeczeństwie brytyjskim wynika przede wszystkim z tego, że Wielka Brytania straciła wiarę w samą siebie. Elity brytyjskie przesiąknięte są poczuciem winy za czasy imperium, które miało być ucieleśnieniem zła; Kościół Anglii, tak naprawdę stracił wiarę, stając się instytucją zupełnie nijaką i w stanie coraz szybszego rozpadu. Tradycyjny brytyjski patriotyzm stał się czymś archaicznym, porzuconym i zastąpionym przez abstrakcyjną „ideologię praw człowieka” . Słowem Brytyjczycy utracili sens istnienia jako wspólnota polityczna (to pochodzący z Ugandy, czarnoskóry arcybiskup Yorku, John Sentamu, wywołał w 2005 roku skandal, oficjalnie chwaląc Imperium Brytyjskie i angielską kulturę, zaś urodzony w Pakistanie, biskup Rochester,  Michael Nazer-Ali, ostrzegał, że młode pokolenie brytyjskich muzułmanów jest niezwykle silnie indoktrynowane przez islamskich fundamentalistów).  Słowem: „inteligencja, media, politycy, prawnicy, Kościół Anglii, a nawet policja ogarnięte są patologią, wskutek której Londonistan może się rozwijać”. Obok upadku brytyjskiej kultury, innym ważnym powodem dla którego biernie przyglądano się jak rozwijają się sieci islamskiego terroryzmu w Londynie, jest starannie ukryty, ale niezwykle silny wśród brytyjskich elit (zwłaszcza na lewicy) antysemityzm. Wszelkie akcje wymierzone w Izrael mogą liczyć na poparacie brytyjskiego establishmentu. 

Informacja o książce:

Data wydania: maj 2010-05-20

Objętość: 340 s.

Format 230x150

ISBN 978-83-929317-3-7

Oprawa miękka, ze skrzydełkami.

Cena: 49,99  

Opinie o książce:

Lektura obowiązkowa... szokująca. 
Michael Burleigh, The Sunday Telegrach

Potępiające. 
Michael Gove, The Mail on Sunday

Mocne. 
Simon Heffer, The Daily Telegraph

Imponujące. 
Rod Liddle, The Spectator

Jeśli komuś z Państwa brakuje Oriany Fallaci, proszę koniecznie sięgnąć po "Londonistan" Melanie Phillips. "Wsciekłość i duma", tyle że w wydaniu lokalnym, londyńskim. 
Polityka

"Londonistan to stan umysłu" - ostrzega brytyjska Kasandra. Sądząc po smutnym losie Troi, nawet jeśli jej przepowiednie się nie sprawdzą - lepiej w nie uwierzyć. 
Rzeczpospolita