Liryczna spowiedź, w której autor próbuje poznać istotę ludzkiego bytu i pamięci.
Specyfika ludzkiej pamięci powoduje, że człowiek potrafi zakodować, przechować i w żądanym przez siebie momencie odtworzyć pewne wydarzenia. Dzięki temu można zachować wspomnienia z najodleglejszych lat dziecinnych by po długim czasie wydobyć ja na światło dzienne i ponownie przeżyć nie tylko najpiękniejsze momenty swego życia. Właściwość ta umożliwiła hiszpańskiemu pisarzowi napisanie pięknej, lirycznej powieści "Sceny z niemego kina". Llamzares utkał piękną historię, pełną nostalgicznych wspomnień na podstawie zdjęc z rodzinnego albumu. Każde zdjęcie to odrębne wspomnienie zakopane w pamięci. Główny bohater, którym jest być może alter ego samego autora, wytężając pamięć przywołuje na myśl swoje dzieciństwo i młodość spędzoną w niewielkim górniczym miasteczku. Czytelnik ma okazję zobaczyć długą drogę do szkoły bohatera, a także poznać trudy życia codziennego mieszkańców Olleros. Czytając można jednocześnie stać się świadkiem wielkich wydarzeń, które na zawsze zmieniły tryb życia i mentalność społeczeństwa hiszpańskiego miasteczka. Narrator obnażył swoje wspomnienia i emocje związane z tak wielkimi wydarzeniami jak przyjazd generała Franco czy pojawienie się w miasteczku pierwszego telewizora. Oprócz kilku wyjątkowych sytuacji z życia bohatera, czytelnik ma do czynienia raczej ze zwykłymi, codziennymi obrazami. Jednakże dobór słów i często poetyckich środków do ich opisu spowodował, że nawet błahe wydarzenia urosły do rangi wielkich. Wiele z nich przybrało nawet charakter ponadczasowych i uniwersalnych metafor dotyczących życia, śmierci, przemijania, a także ludzkiej pamięci.
"Sceny z niemego kina" to bardzo refleksyjna powieść wprowadzająca w nostalgiczny nastrój. Lektura tej książki wymaga dość dużego skupienia i koncentracji, choć kilka początkowych rozdziałów niekoniecznie na to wskazuje. Nie jest to zbiór lekkich, chaotycznych myśli, ale bardzo dokładnie i głęboko przemyślanych odczuć, które przetrwały w pamięci bohatera bardzo wiele lat. Naprawdę dobra literatura zajmująca trochę dłużej niż jeden wieczór.
Autor jest hiszpańskim pisarzem i dziennikarzem. Pochodzi z hiszpańskiej wsi Vegamin, którą we wczesnych latach jego dzieciństwa zatopiły wody sztucznego jeziora. Wykształcił się w zawodzie adwokata, ale szybko porzucił tę profesję by oddać się pisarstwu. Jest autorem zbiorów poezji, dzienników z podróży i powieści, które przyniosły mu niebywałą sławę i uznanie.