Festiwal wpisał się już na stałe w kulturalną mapę Piotrkowa. Odbywa się od 2009 roku. Na imprezie grały zespoły zagraniczne, ale też polskie, które występowały na największych festiwalach – krajowych i zagranicznych. PiotrkOFF odwiedzili m.in. Muchy, Cool Kids Of Death, 3moonboys, Please The Trees (Czechy), The Washing Machine, Don't Ask Smingus (USA/GBR/PL), Romek Puchowski, Bajzel, L.Stadt, SelFbrush (Czechy), Pustki, Twilite, DagaDana, BiFF, Miąższ, Jelly Belly (Słowacja), Low-Fi (Włochy), Peter J. Birch, Setting The Woods On Fire, Keira Is You, Iowa Super Soccer, Budyń czy Halla Nordfjörd (Islandia).
W tym roku na festiwalu ponownie zagrają ciekawi przedstawiciele sceny alternatywnej. Nie zabraknie folku, rocka, elektroniki czy muzyki eksperymentalnej. Koncerty odbędą się na terenie starego miasta – w Ośrodku Działań Artystycznych, kilku lokalach oraz w dwóch kościołach. Wstęp na wszystkie koncerty jest wolny!
PiotrkOFF Art Festival organizuje Loża Kulturalna Stare Miasto i agencja koncertowa Borówka Music. Strona internetowa festiwalu: www.piotrkoff.pl.
Pierwsze potwierdzone zespoły: Fismoll, George Dorn Screams, Little White Lies i Lilly Hates Roses
George Dorn Screams
To już doświadczony zespół na polskiej scenie alternatywnej. Zagrali dotąd blisko 150 koncertów w kraju (wystąpili m.in. dwukrotnie na festiwalu OFF w Mysłowicach) oraz zagranicą – w Niemczech, Czechach i na Litwie. Swoje albumy nagrywali pod okiem świetnych polskich bądź amerykańskich producentów.
Grupa promuje obecnie trzecią studyjną płytę „Go Cry On Somebody Else’s Shoulder”. Muzycy rozpoczęli prace nad nowym krążkiem, a kilka nowych kompozycji testują już na koncertach. Po zmianach personalnych zespół ponownie występuje jako kwartet, co wielu fanom przywołuje wspomnienia związane z pierwotnym kształtem grupy. Muzyka George Dorn Screams przypadnie do gustu osobom, które lubią post rock czy indie rock oraz aksamitne, damskie wokale.
www.myspace.com/georgedornscreams
Lilly Hates Roses
Są debiutantami. Premiera ich płyty „Someting to happen” miała miejsce 30 lipca. Występowali m.in. na Openerze oraz Slot Art Festival. Ich muzyka osadzona jest w indie-folku, wspomaganym przez awangardową elektroniką. Debiutancki album wyprodukował Maciej Cieślak (Ścianka, Lenny Valentino). Płyta została nagrana analogowo „na setkę”. Za mastering odpowiedzialny jest AndrzejSmolik. Na naszym polskim podwórku, w Kasi i Kamilu wyjątkowego talentu dopatrzyła się Maria Peszek: – Jest w was czystość i coś bardzo niewinnego. Mam strasznie wielką nadzieję, że uda wam się to zatrzymać – dodała Maria Peszek.
www.lillyhatesroses.bandcamp.com
Fismoll
To klasyczny przykład singer/songwritera. 19-letni artysta o polsko-skandynawskiej krwi z dnia na dzień powiększa swoją grupę fanów, do której już teraz zalicza się m.in. Katarzyna Nosowska czy Czesław Mozil. Singiel Fismolla „Let's Play Birds” zapowiada debiutancki album „At Glade”, który miał premierę latem. Avant popowe i poniekąd baśniowe kompozycje artysty są przyrównywane do twórczości Ólafura Arnaldsa, Bona Ivera i zespołu Sigur Rós.
Little White Lies
To jedno z większych objawień ubiegłego roku. Jeszcze przed wydaniem płyty wystąpili na Open'er Festivalu. W listopadzie 2012 ukazał się ich debiutancki album „Devils in Disguise”, który zdobył serca fanów i krytyków muzycznych w całej Polsce. Konsekwencją tego było pierwsze wielkie wyróżnienie – Little White Lies zostało laureatami w plebiscycie "Gazety Wyborczej - Co Jest Grane" na najlepszą łódzką płytę roku 2012. Na fali entuzjazmu w kwietniu 2013 zespół wydał EP "In Word and Deed", które pojawiło się w formie cyfrowej i, jako wydawnictwo kolekcjonerskie, na białej kasecie magnetofonowej.
Little White Lies utworzyli Kasia Katee Bartczak oraz Zbyszek Krenc. W czerwcu tego roku dołączył do nich perkusista Piotr Gwadera. Razem tworzą tykającą bombę pełną muzycznego erotyzmu i napięcia. Ten ładunek wybucha podczas występów na żywo, które, jak zawsze w ich przypadku, są wyjątkowe i klimatyczne.
www.littlewhiteliespl.bandcamp.com