Koncert Noworoczny z Dahlią von Meck

ew
ew
Kategoria koncert · 28 stycznia 2013

Relacja z imprezy organizowanej przez artystkę promowaną przez Wywrotę, czyli jak z metala stać się animatorem muzyki.

 


Koncert Noworoczny – pod taką nazwą zawsze kryje się coś wielkiego i podniosłego. Mnie taka impreza kojarzy się z niesamowitą akustyką kościołów lub sal koncertowych. Na pewno powinno być to wielkie wydarzenie, na wysokim poziomie i w najlepszych warunkach. Jak jednak zorganizować coś podobnego w mniej odpowiednim do tego miejscu ? Powiedzmy... średniej wielkości dom kultury w jakimś mieście, gdzie prawdopodobnie tylko niewielka część społeczności wydaje się być zainteresowana klimatami kolęd i pastorałek. Przedsięwzięcie raczej karkołomne.

 

Pojechałam zobaczyć, jak z takim wyzwaniem poradziła sobie Dahlia von Meck. Dahlię znamy przede wszystkim jako awangardową artystkę zagłębiowskiej sceny rockowo - metalowej. Tym razem jednak zobaczymy ją w zupełnie innej roli. W roli osoby, która „zrzuca" chwilowo pseudonim

i „pokazuje" twarz Olgi Meck, kierującej Młodzieżowym Zespołem Wokalnym Hortus.

Czy zapał prowadzącej i zaangażowanie niewielkiej grupy młodzieży wystarczyły, aby zainteresować Koncertem Noworocznym lokalną społeczność Będzina i okolic?

 

W będzińskim Klubie Rytm atmosfera wita mnie przychylnością i sympatią. Ludzie otwarci i szczerzy, a co ważniejsze uśmiechnięci. Jest domowo. Zbiera się spora publika: nauczyciele i uczniowie Gimnazjum nr 1 oraz osoby zachęcone plakatami do spędzenia wieczoru właśnie w tym miejscu. Spotkanie rozpoczyna Arkadiusz R. Skowron, wprowadzając nas genezą kolęd w czasy odległe, aby stopniowo przejść do właściwej części koncertu. 

 

A koncert rozpoczyna... siedmiolatek! Mateusz Stańko, na widok którego nie bardzo wiem, o co w tym wszystkim chodzi. Jednak moja konsternacja trwa zaledwie chwilkę, tylko do momentu, gdy palce chłopca dotykają klawiszy. Dziecko prezentuje bezbłędne wykonanie kolęd. Uśmiecham się, gdy jego nóżki zwisające wysoko nad podłogą, przestają mieć znaczenie w momencie, gdy salę wypełnia muzyka. „Wsiąkam" wtedy w nastrój, który tworzy chłopiec, a gdy kończy, mam niedosyt. Inni chyba również, bo brawa są długie i głośne. Myślę, że warto zapamiętać nazwisko Mateusza, będzie kiedyś rozpoznawalne.

 

To jednak dopiero początek wrażeń.

 

Na scenę wychodzi Aneta Kida, wykonuje kolędę Jezus Malusieńki. Dziewczyna gra bardzo dobrze, dlatego atmosfera coraz bardziej przenika publiczność. Zaraz potem zastępuje ją zespół wokalny, racząc publiczność kolejnymi interpretacjami kolęd

i pastorałek.

 

Punktem kulminacyjnym jest występ dwóch solistek: Mileny Jamrochy oraz Joanny Gogowskiej. Dwa wykonania kolęd w odmiennych interpretacjach. Milena świetnie odnajduje się w kolędach, w których jej czysty, mocny głos nadaje im aurę potęgi i powagi. Natomiast Joanna ze swoją delikatnością i dziewczęcą świeżością powoduje, że jej repertuar wycisza nas i pozwala zanurzyć się jeszcze bardziej w klimat świątecznych utworów. Bezbłędny dobór repertuaru dla solistek nie jest bez znaczenia dla nastroju,

jaki zbudował ich występ. 

 

To jeszcze nie koniec wrażeń...Teraz solistki śpiewają w duecie. Karkołomny krok połączenia tak różnych stylów, okazuje się świetnym pomysłem. Zmiksowanie siły oraz delikatności  dwóch głosów powoduje, że chce się ich słuchać bez końca. Do tego akompaniament Olgi... To akompaniament, w którym artystka trzyma się wytyczonego szlaku - gra statecznie, brawurowo i solidnie. Do czasu jednak, kiedy klimat koncertu ją porywa.

 

Przy Cichej Nocy Olga wkracza, (nie wiem czy świadomie) w krainę swojej i tylko swojej interpretacji muzycznej. Oczywiście zabiera „tam" ze sobą całą salę. Nie ma już Olgi, nie ma nas, jest tylko muzyka Olgi przenikająca interpretację kolęd Mileny i Joanny. A potem jest już tylko „coś", co zawisło wysoko pod sufitem nad naszymi głowami. „Coś" ulotnie trwałego - „coś", co pozostawia ślad. Koncert Noworoczny nie w żadnej katedrze, lecz w zwykłym, osiedlowym Klubie Rytm.

 

 

          Ewa Matuszek

 

 

Koncert Noworoczny

25 stycznia 2013

 

W programie:

występ Zespołu Wokalnego oraz solistów: Anety Kidy, Mateusza Stańko, Mileny Jamrochy, Joanny Głogowskiej,  Aldony Krzysztofik.

Grupa prowadzona przez Dahlię von Meck

 

Klub Rytm

ul. Zwycięstwa 61

Będzin