Książę Harry i Meghan Markle poszli w ślady Baracka i Michelle Obamów, podpisując umowę na produkcję rozmaitych projektów dla platformy Netflix.
Gdy książęca para przeprowadziła się z Londynu do Los Angeles, stała się łakomym kąskiem dla tamtejszego środowiska filmowego. Zwłaszcza, że Meghan Markle wciąż pamiętana jest ze swoich aktorskiej kreacji - choćby w serialu "W garniturach", na którym zawiesiła swoją karierę. Ich kontrakt z Netfliksem określony został jako "długoterminowy" i objąć ma zarówno filmy fabularne jak i dokumentalne, a także seriale oraz programy dla dzieci.- Harry i Meghan zainspirowali miliony ludzi na całym świecie swoją autentycznością, optymizmem i przywództwem - powiedział Ted Sarandos, jeden z prezesów streamingowego potentata. - Jesteśmy niezwykle dumni, że wybrali Netflix jako swój kreatywny dom.
