Antoine Fuqua stanie za kamerą obrazu "Siege of Bethlehem", do którego przygotowuje się od 15 lat.
Film powstanie na podstawie opartej na faktach książki "A Season in Bethlehem: Unholy War in a Sacred Place", autorstwa Joshuy Hammera, byłego pracownika redakcji "Newsweeka" w Jeruzalem.Na ekranie śledzić będziemy poczynania Muzułmanina, izraelskiego Żyda i amerykańskiego Chrześcijanina, którzy łączą siły, by nie dopuścić do bitwy między izraelską armią a palestyńskimi bojówkami, które schroniły się w Bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Oblężenie trwało 39 dni.
- Nie będzie lepszego czasu, by zrealizować taki film - mówi Fuqua. - To opowieść o pokojowej współpracy w czasach wielkiego niepokoju.
Scenariusz piszą Avi Issacharoff ("Fauda") i Matt Cook ("Dzień patriotów"). Antoine Fuqua planuje zająć się "Siege of Bethlehem", jak tylko skończy prace nad "Emancipation" z Willem Smithem.