Z powodu pandemii nadchodząca edycja festiwalu Nowe Horyzonty odbędzie się w listopadzie, ale nie Polish Days - przedstawiciele branży, dystrybutorzy, agenci sprzedaży i festiwalowi selekcjonerzy będą mogli rzucić (wirtualnym) okiem na nowe propozycje polskiego kina już w lipcu.
Polish Days to wyjątkowa platforma spotkań dla przedstawicielek i przedstawicieli rodzimego kina. Przedsięwzięcie organizowane w ramach festiwalu Nowe Horyzonty już od ośmiu lat umożliwia różnorodnym twórcom prezentację, dyskusję i pitchingi nowych projektów, które w przyszłości trafią na ekrany kin na całym świecie.Wiele z tych projektów odniosło międzynarodowe sukcesy - m.in. "Słodki koniec dnia" Jacka Borcucha (nagroda dla najlepszej aktorki na festiwalu filmowym Sundance w 2019 roku), prezentowana na Berlinale "Wieża. Jasny dzień" Jagody Szelc, "Maryjki" Darii Woszek, film wybrany przez SXSW (tuż przed jego odwołaniem), "Sweat", zaprezentowany jako projekt w fazie rozwoju w 2017 roku, a teraz nagrodzony prestiżową "Cannes Label", pokazywany na festiwalu w Karlowych Warach "Atak paniki", "Wielki mecz" Filipa Syczyńskiego, wyróżniony nagrodą Eurimages podczas Baltic Event w Tallinie lub wreszcie niespodziewany przebój Jana Komasy "Boże Ciało", czule nazwany przez "Los Angeles Times" "nominowanym do Oscara nokautem".
Pomimo rozprzestrzeniającej się pandemii, organizatorzy Polish Days zapewniają polskim twórczyniom i twórcom szansę na kontynuację ich pracy i dalszy rozwój artystyczny. Tegoroczna edycja Polish Days odbędzie się online w dniach 27-29 lipca.
