Sam Mendes twierdzi, że serwisy streamingowe jak Netflix i Prime Video powinny pomóc przetrwać kinom.
Podczas pandemii koronawirusa praktycznie wszystkie kina na świecie zostały zamknięte. Ludzie przestali chodzić do kin, kina przestały zarabiać. Ale w tym samym czasie ludzie nie przestali oglądać filmów - robili to jednak z domu więc zarabiali na tym dostawcy usług streamingowych tacy jak Netflix, Prime Video czy Hulu.Sam Mendes uważa, że teraz serwisy streamingowe powinny wspomóc kina by przetrwały.
- Podczas gdy w ciągu ostatnich trzech miesięcy ogromna część ludzi nie mogła pracować, jest też wielu, których Covid-19 wzbogacił - mówi Sam Mendes. - Byłoby ironią losu, że usługi takie jak Netflix czy Amazon Prime zarabiały miliony na pracy aktorów, reżyserów, producentów, scenarzystów, a kina w tym samym czasie upadną.
Sam Mendes ostatnio nakręcił nagrodzony Oscarem film "1917".