Ron Howard zajmie się reżyserią filmu opowiadającego o akcji ratunkowej w jaskini Tham Luang w Tajlandii.
W 2018 roku 12 chłopców z nastoletniej drużyny piłkarskiej, razem z trenerem, wyrusza na zwiedzanie olbrzymiej jaskini Tham Luang położonej na północy Tajlandii. Jej podziemne korytarze ciągną się przez 10 kilometrów i są położone setki metrów pod ziemią. W pewnym momencie nadchodzi potężny monsun i deszczowa woda zalewa wejście do jaskini, a następnie topi kolejne jej odcinki. Chłopcy wraz z trenerem zostają odcięci od świata i uwięzieni 4 kilometry pod powierzchnią. Akcja ratunkowa była obserowwana przez media na całym świecie.Wydarzenie to było już kanwą filmu "Ocaleni" w reżyserii Toma Wallera. Ze względu na nazwisko reżysera (Oscar za "Piękny umysł") nowy film będzie miał z pewnością większy budżet i znacznie lepsza promocję.
Scenariusz pisze nominowany do Oscara William Nicholson.
Ostatni film Rona Howarda to "Han Solo: Gwiezdne wojny - historie".