Oscarowe nominacje już zapisały się w historii z powodu dwóch nominacji dla kobiet. Rozbito kolejne szklane sufity.
W 90-letniej historii przyznawania nagród przez Akademię Filmową, w kategorii zdjęcia po raz pierwszy nominowano kobietę. Szansę na Oscara ma Rachel Morrison, która pracowała przy dramacie "Mudbound".Współtwórczynią tego samego obrazu jest Dee Rees, która jest pierwszą czarnoskórą kobietą, która otrzymała nominację za najlepszy scenariusz adaptowany (napisała go z Virgilem Williamsem) . Artystka odpowiada również za reżyserię filmu.
Akcja "Mudbound" rozgrywa się w 1946 roku i opowiada o urodzonej w mieście Laurze McAllan (w tej roli pojawi się Carey Mulligan), która próbuje wychować dzieci na farmie męża (Jason Clarke), w delcie Mississippi. Wszystko co tam spotyka, jest dla niej nowe, obce i przerażające. Pewnego dnia w jej otoczeniu pojawia się dwóch mężczyzn - Jamie McAllan (Garrett Hedlund), szwagier Laury, przystojny i czarujący, będący całkowitym przeciwieństwem jej męża oraz czarnoskóry Ronsel Jackson (Jason Mitchell). Obydwaj weterani wojenni.
W obsadzie znalazła się również Mary J. Blige, która otrzymała nominacje do Oscara za rolę drugoplanową oraz za najlepszą piosenkę "Mighty River", którą przygotowała we współpracy z Raphaelem Saadikiem.
Za kamerą staje Dee Rees ("Pariah"). Autorem scenariusza jest Virgil Williams. Za produkcję odpowiadają Cassian Elwes, Charles King, Kim Roth, Sally Jo Effenson i Carl Effenson.