Paddy Considine - artysta zaangażowany społecznie

walen
walen
Kategoria kino · 19 września 2017

Wybór znanego aktora na reprezentanta brytyjskich twórców zaangażowanych społecznie może wydać się nietrafioną decyzją. Jednak nie tylko dorobek aktorski Considina wpisuje się w przyjętą tematykę, ale również jego praca zza kamery w roli scenarzysty Dead Mens Shoes oraz reżysera i scenarzysty Tyranozaura. 

 

       W swym debiucie aktorskim  A Room for Romeo Brass  w reżyserii Shane'a Meadowsa, Paddy Considine wcielił się w postać naiwnego, niestabilnego psychicznie Morella, który zaprzyjaźnia się z tytułowym Romeem, przyjmując rolę ojca, którego bohater odrzucił. Można polemizować, czy film jest zaangażowany społecznie, biorąc pod uwagę, że jest to dzieło traktujące głównie o dojrzewaniu młodego protagonisty, ale niezaprzeczalnie posiada on znamiona takiego kina w swym portretowaniu wyobcowanych jednostek, czy też prezentowaniu klasy pracującej.

 

W Last Resort Pawła Pawlikowskiego, Considine gra Alfiego, menadżera salonu gier w małej angielskiej miejscowości nad morzem, w której ludzie starający się o azyl czekają na rozpatrzenie swego wniosku. Tam poznaje matkę z dzieckiem, która zmuszona sytucją finansową  podejmuje decyzję prostytuowania  się przed kamerą; bohater, narażając się na poważne konsekwencje, pomaga rodzinie uciec. Considine sportretował w tym utworze człowieka, który obserwując niewydolny system, decyduje się złamać prawo, by ratować jednostkę, którą tenże system zepchnął na margines.

 

Kolejnym utworem, na który należy zwrócić uwagę, szczególnie w kontekście wyżej wymienionego cytatu,  jest Nasza Ameryka autorstwa Jima Sheridana. Film przedstawia losy biednej irlandzkiej rodziny Sullivanów (Paddy Considine w roli ojca, Johnnego), która przeprowadza się do Nowego Jorku w 1982 roku. Ich trudna sytuacja finansowa staje się obiektem drwin z dzieci w szkole, a życzliwość i zrozumienie okazuje im jedynie sasiąd, czarnoskóry artysta Mateo zarażony wirusem HIV. W Naszej Ameryce klasa pracująca (Sullivanowie) zostaje zestawiona z "innym" (Mateo). Ich porozumienie opiera się właśnie na wspomnianej bezsilności, z jednej strony śmiertelnie chorego człowieka, persony non grata, którą sąsiedzi boją się nawet reanimować, a z drugiej  ubogich imigrantów, próbujących przeżyć w nowym świecie, w którym za pieniądze kupuje się wszystko od popularności po opiekę lekarską.

 

Ostanim (chronologicznie) utworem, o którym warto wspomnieć choć w dwóch zdaniach, jest Lato miłości. Considine wcielił się tu w rolę Phila, nawróconego kryminalisty pochodzącego z nizin społecznych, którego powierzchowna religijność, jest próbą odzyskania kontroli nad swoim życiem. Choć protagonistką dzieła jest jego siostra Mona , grana przez Natalie Press, a mężczyzna pozostaje raczej na dalszym planie filmowej akcji, to wyraźnie widać, że jest on produktem patologicznej rodziny i dysfunkcyjnego systemu resocjalizacyjnego. David Forrest podkreśla, że film Pawlikowskiego ucieka schematom znanym z brytyjskiego kina zaangażowanego, ale wpisuje się w omawiany kontekst twórczości aktora. Considine jest szczególnie wrażliwy na problemy społeczne, często portretuje ludzi z niższych klas w filmach, w których są oni integralną częścią świata przedstawionego. Jego wielokrotna współpraca z reżyserami należącymi do ścisłej czołówki brytyjskiego kina realizmu społecznego  (Meadows, Pawlikowski) może tylko utwierdzić w przekonaniu, że jest to artysta rozumiejący świat, który reprezentują  portretowani przez niego ludzie.  Oczywiście można dyskutować  do jakiego stopnia wymieniane filmy mają za cel obrazowanie życia klasy pracującej, a do jakiego stopnia jest ona tylko tłem, czy też znaleźć inne wspólne cechy i tematy wymienianych utworów (chociażby motyw dojrzewania), ale niewątpliwie Morell, Alfie, Johnny i Phil, każdy w innej skali, są reprezentantami właśnie tego środowiska , z charakterystycznymi dla niego cechami np. wyalienowanie, bezsilność, życie na marginesie społeczeństwa, przeciwstawianie się "zepsutemu" systemowi etc. Jest to ciekawy aspekt pracy Considina szczególnie w kontekście filmu Buty nieboszczyka, w którym gra główną rolę, a także jest współautorem scenariusza.

Historia Richarda, żołnierza (P.C) mszczącego się na lokalnych gangsterach za doprowadzenie do śmierci swego niepełnosprawnego umysłowo brata, wpisuje się o wiele bardziej w schemat filmu zemsty niż kina zaangażowanego społecznie. Również estetycznie i narracyjnie wybiega poza konwencje przedstawieniowe, chociażby opierając się na czarno-białych retrospekcjach, będących częścią kolektywnej  pamięci zaszłych zdarzeń; rozmowy rodzeństwa równie dobrze mogą być wspomnieniami lub projekcją Richarda obwiniającego się za śmierć brata.  

 

Considine wspominając pracę nad Butami nieboszczyka podkreśla, że dialogi często były improwizowane, a sama fabuła sumą jego oraz Meadowsa doświadczeń i wspomnień z życia w społecznościach angielskich Midlands.

Wynika z tego, że podstawą filmu były autentyczne zdarzenia, zjawiska i problemy, które zostały jedynie przedstawione w sposób odmienny od "klasycznych" dzieł wpisujących się w nurt realizmu społecznego. Fabularne nawiązanie do kina zemsty jest tylko konwencją, która służy krytyce panującego bezprawia i instytucji wojska odpowiedzialnego za wyszkolenie, zaprogramowanie bohatera do zabijania.   

 

 Pełnometrażowy debiut reżyserski Paddiego Considina Tyranozaur przedstawia historię Josepha (Peter Mullan), brutalnego alkoholika, który poznaje Hannę (Olivia Coleman), samarytankę prowadzącą sklep z używaną odzieżą, terroryzowaną psychicznie i fizycznie przez męża Jamesa (Eddie Marsdan). Fabularną podstawą utworu był zrealizowany przez artystę krótkometrażowy film Dog Altogether który różni się od swego następcy.

       Dobór ról przez Paddy'ego Considina sugeruje wrażliwość na prezentowane w filmach problemy, a jego współpraca z czołowymi przedstawicielami brytyjskiego kina realizmu społecznego oznacza, że jest on w tych kręgach ceniony. W jego pracy scenariopisarskiej i reżyserskiej widać chęć podejmowania trudnych, przemilczanych problemów, narracyjnie i estetycznie nie ogranicza się w sposobie prezentowania historii, portretowani i kreowani przez niego bohaterowie  są skomplikowani i niejednoznaczni, uciekają schematom i sztampom, co dodaje im autentyczności. Jego filmy są elementem stale rozwijającego się nurtu, którego częścią jest po obu stronach kamery, udowadniając, że jest artystą prawdziwie zaangażowanym społecznie.