Suspiria: Ścieżka dźwiękowa zespołu Goblin

Filip C
Filip C
Kategoria kino · 13 września 2017

To nie tylko dzięki wymyślnym zabójstwom i wielokrotnym kulminacjom Suspiria osiągnęła rangę kultowego klasyka. Jednym z najważniejszych elementów przyczyniających się do sukcesu dzieła Dario Argento jest - jakby wyrwana z koszmaru - ścieżka dźwiękowa skomponowana przez zespół Goblin. Utworzona w 1972 roku  włoska grupa muzyczna specjalizująca się w tworzeniu progresywnego rocka początkowo nosiła nazwę The Cherry Five. W skład oryginalnego zespołu wchodzili: klawiszowiec i założyciel grupy Claudio Simonetti, perkusista Walter Martino (początkowo członkowie zespołu Ritratto di Dorian Gray), gitarzysta Massimo Morante (Era di Acquario), basista Fabio Pignatelli (Rivelazioni) oraz (tymczasowy) wokalista Tony Tartarini.

Pierwszy wspólny album, również pod tytułem The Cherry Five (1975), okazał się komercyjną klapą, ale zdobył zainteresowanie reżysera Dario Argento, który akurat kończył pracę nad swoim piątym z rzędu filmem Głęboka czerwień (1975). Filmowiec - niezadowolony ze ścieżki dźwiękowej skomponowanej przez jazzowego pianistę Giorgio Gasliniego - skontaktował się z wytwórnią zespołu w celu dogrania utworów.  
W związku z pracą nad giallo Argento The Cherry Five zmieniło nazwę na bardziej adekwatną: Gobiln. Współpraca muzyków z filmowcem okazała się lukratywnym przedsięwięciem, film odniósł sukces, natomiast ścieżka dźwiękowa stała się wielkim hitem, zajmując pierwsze miejsce na włoskich listach przebojów przez 15 tygodni.

W 1977 kolaboracja nad kolejnym projektem - Suspiria - zaowocowała opus magnum zarówno reżysera, jak i zespołu - który znakomicie wpasowując się w baśniowy klimat filmu - pomógł osiągnąć niemal operowy efekt na ekranie, transformując serię brutalnych morderstw w piękne arie przemocy. Demoniczny głos, podśpiewujący upiorną kołysankę w akompaniamencie hipnotyzującej melodii z motywu przewodniego, uniemożliwa oderwanie wzroku od makabry rozgrywającej się przed oczyma widza i na długo po zakończeniu filmu pobrzmiewa w jego uszach. Mistrz grozy, John Carpenter przedstawia muzykę z Suspirii jako główną inspirację do skomponowania klasycznej ścieżki dźwiękowej do filmu Halloween (1978);  podczas pierwszego spotkania (2012  rok)  z Claudio Simonettim, reżyser przywitał Włocha mówiąc: ,,Znam pana znakomicie. Ukradłem pańską muzykę". Po kolejnym wspólnym sukcesie, za namową Argento, grupa Goblin nagrała muzykę do ścieżki dźwiękowej docenionego przez krytyków filmu George'a Romero Świt żywych trupów (1978).  Przez następne lata zespół kontynuował pracę w branży filmowej, tworząc muzykę głównie do kina gatunkowego. W 2001 roku Goblin po raz kolejny podjął się pracy z Dario Argento - tym razem nad filmem Bezsenność - jednak to Suspiria pozostaje najsilniejszą pozycją w dorobku artystów.
Kto by pomyślał, że rozstrojony klawesyn, gitara basowa i jęki agonii mogą się tak znakomicie komponować?

Motyw przewodni filmu:
https://www.youtube.com/watch?v=pins1y0XAa0

Zwiastun:
https://www.youtube.com/watch?v=MecSlkWMHPY

http://www.filmweb.pl/film/Odg%C5%82osy-1977-90970

http://www.imdb.com/title/tt0076786/?ref_=nv_sr_1