Carrie Fisher jeszcze w "Family Guyu" i "Catastrophe"

Megafon.pl
Megafon.pl
Kategoria kino · 29 grudnia 2016

Carrie Fisher przed śmiercią zdążyła nakręcić nie tylko sceny do ósmej części sagi "Gwiezdne wojny".

Aktorka, która zmarła 27 grudnia w szpitalu w Los Angeles, użyczyła głosu do nadchodzących odcinków kreskówki dla dorosłych, "Family Guy". Jej Angelę będzie można usłyszeć w dwóch epizodach, które zostaną wyemitowane w 2017 roku. Od 2005 roku głos Fisher można było usłyszeć w ponad 20 odcinkach animowanej produkcji Setha MacFarlane'a.

Gwiazda zagrała też w nadchodzącym, trzecim sezonie serialu "Catastrophe". Zdjęcia do komediowego cyklu Channel 4/Amazona powstawały w Londynie. Amerykanka ponownie sportretowała matkę Roba (Rob Delaney). Jej udział w nowej odsłonie był większy niż w dwóch poprzednich. Premiera też planowana jest na 2017 rok.

Przypomnijmy również, że Carrie Fisher ponownie wcieliła się w legendarną księżniczkę/generał Leię w "Star Wars Episode VIII". Na ekranie zobaczymy również córkę aktorki, Billie Lourd, która znów zagra pułkownik Connix. Do kin dzieło trafi w grudniu 2017 roku.

Fisher miała także wystąpić "Star Wars Episode IX", ale zdjęcia zaplanowano na 2018 roku, więc twórcy będą musieli dokonać zmian w scenariuszu.

Carrie Fisher zmarła 27 grudnia w szpitalu w Los Angeles, gdzie trafiła kilka dni wcześniej, gdy doznała rozległego ataku serca podczas podróży samolotem z Londynu Miała 60 lat.